Brak matury posłanki z Torunia tematem dyskusji
Nie podwyższenie renty socjalnej, ale sprawa matury Iwony Hartwich najbardziej zainteresowała internautów, słuchaczy i media. Trwają spekulacje, czy posłanka Koalicji Obywatelskiej sądziła, że jest już poza anteną?
Toruńska posłanka Iwona Hartwich wystąpiła wczoraj (26 stycznia) w programie Beaty Lubeckiej Popołudniowy Gość Radia ZET.
Tematem przewodnim było podwyższenie renty socjalnej do kwoty płacy minimalnej, i to jak najszybciej. Iwona Hartwich jest zresztą inicjatorką projektu ustawy.
Jednak dziennikarka zaczęła spotkanie od pytania słuchacza… o maturę posłanki KO. Maturą też rozmowa się zakończyła, ale wielu sugeruje, że Iwona Hartwich wyraziła swoją opinię myśląc, że jest już poza anteną i mikrofony są wyłączone. W każdym razie końcówka rozmowy przebiegła w raczej luźnej atmosferze.
Początek spotkania w Radiu ZET i temat matury:
Beata Lubecka: Na początek takie pytanie jest od słuchacza, może trochę podchwytliwe: jak się pani udało ukończyć liceum dla dorosłych dwa lata temu przy tylu obowiązkach poselskich, domowych, i czy maturę pani zdała?
Iwona Hartwich: Powiem tak – udało mi się, postawiłam sobie to jako sprawę honorową, nie udawało mi się wcześniej ze względu na opiekę też nad synem. Udało się, wszystko przede mną, być może jeszcze kiedyś skończę studia.
B.L.: No właśnie. I chciałam spytać, czy pani pojdzie za ciosem, ale maturę pani zdała?
I.H.: Proszę?
B.L.: Czy maturę pani zdała?
I.H.: Matura przede mną.
B.L.: Aaa, czyli jeszcze wykształcenie średnie niepełne można powiedzieć.
I.H.: No tak można powiedzieć.
B.L.: No czytam też na stronie internetowej, że tam jest napisane średnie, ale rozumiem, że matura pani jeszcze będzie w tym roku? Tak?
I.H.: Przede mną, tak jest…
B.L.: Wracając do tej renty socjalnej, która będzie na poziomie renty socjalnej, to ona będzie od lipca?
(…)
Końcówka spotkania i programu:
B.L.: No i czekamy na książkę.
I.H.: Tak, pisze się, długo jeszcze pewnie, z półtora roku albo z rok mi to zajmie… Ale mam dwóch wydawców, więc do wyboru teraz. Opisuję wszystko, śmieszne nawet sytuacje.
B.L.: Czy pani sama pisze, czy jest ghostwriter?
I.H.: Ja piszę i daję komuś, żeby tam przecinki…
B.L.: Zredagował? Rozumiem, dziękuję, dobrego weekendu.
I.H.: A maturę to nie wiem, czy zrobię, czy mi się uda…
B.L.: Nie, no trzeba, trzeba.
I.H.: Trzeba iść za ciosem…
B.L.: No jak pani liceum skończyła, to trzeba. Trzeba się przyłożyć i najlepiej w tym roku jeszcze!
I.H.: No trzeba… no dobrze… dziękuję (…)
Jeżeli chodzi o wykształcenie posłanki Iwony Hartwich, to wcześniej miała zasadnicze zawodowe, uzyskane w Zespole Szkół Ekonomicznych w Toruniu. W 2022 roku ukończyła liceum dla dorosłych – jest jego absolwentką. Jak sama przyznaje – na razie bez matury.
Całość rozmowy TUTAJ.
Teść
29 stycznia 2024 @ 08:44
Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie … posła. Hahaha, kraj żenadą płynący. Nieuki wybierają nieuków.