Ceny nieruchomości w Toruniu i okolicach. Wiemy, gdzie jest najtaniej
Wybierając mieszkanie lub dom z rynku wtórnego w okolicach Torunia, za metr kwadratowy zapłacimy czasami nawet o połowę mniej niż w mieście. Niestety znalezienie lokum pod miastem jest trudne z powodu ograniczonej liczby ofert – tak wynika z najnowszego raportu lokalnego przygotowanego przez portal Nieruchomosci-online.pl.
Toruń, Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Katowice, Białystok, Zielona Góra – w tych ośrodkach miejskich rozstrzał cen mieszkań pomiędzy miastem a gminami ościennymi bywa największy. Jak wynika z raportu „Krajobraz lokalnych rynków nieruchomości”, za metr kwadratowy mieszkania z rynku wtórnego poza miastem zapłacimy tam czasami nawet do 50 proc. mniej niż w stolicy województwa. W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Łodzi, Olsztyna i Rzeszowa, gdzie różnice sięgają maksymalnie do 30 proc.
Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Toruniu to obecnie 8045 zł. Jeżeli planujecie przeprowadzkę do Chełmży lub Aleksandrowa Kujawskiego, to możecie kupić mieszkanie prawie dwa razy większe. Średnia cena metra w Chełmży to 4678 zł, a w Aleksandrowie 4194 zł. Kupując mieszkanie w Ciechocinku, w zasadzie nawet nie odczujemy różnicy, gdyż tutaj cena metra jest niższa zaledwie o 800 zł (7243 zł).
Gdy przeprowadzamy się z Torunia do Warszawy, to sytuacja jest odwrotna. Nasze mieszkanie byłoby o połowę mniejsze. Tam metr kwadratowy to średnio 15,3 tys. zł.
– Część osób poszukujących zorientowała się, że w cenie mieszkania w dobrej lokalizacji w dużym mieście można kupić dom na przedmieściach lub w okolicznej gminie – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl. – Polacy najczęściej poszukują obecnie szeregówek lub bliźniaków o powierzchni 80-100 mkw. oraz domów wolnostojących do 120 mkw.
Różnice w cenach domów w Toruniu i domów poza miastem nie są już tak duże, jak w przypadku mieszkań. W Toruniu średnia cena metra kwadratowego w sierpniu to 5860 zł. Porównywalne koszty zakupu są Wielkiej Nieszawce (5797 zł), a tylko nieco niższe w Lubiczu (5058 zł) i Łysomicach (5163 zł). Niecałe 5 tys. zapłacimy w Ciechocinku, Łubiance, Obrowie czy Złejwsi Wielkiej.
Podobnie jak w przypadku kupna mieszkania w Warszawie, na kupnie domu tracimy prawie połowę metrażu. Tam za metr kwadratowy musimy wyłożyć 10 tys. zł.
Najbardziej opłacalne jest wybudowanie domu poza Toruniem, gdyż ceny działek mogą być nawet pięciokrotnie niższe. Niska podaż działek w miastach sprawia, że są one bardzo drogie i mało dostępne.
W Toruniu za działkę budowlaną musimy zapłacić średnio 423 zł za metr kwadratowy. Jeżeli chcielibyśmy wybudować się jak najtaniej, to najlepiej zrobić to w Obrowie lub Aleksandrowie Kujawskim. Tam zapłacimy tylko od 83 do 86 zł. Czterokrotnie tańsze grunty są w Ciechocinku i Złejwsi Wielkiej (111-112 zł). W Chełmży, Lubiczu, Łysomicach i Wielkiej Nieszawce ceny sięgają od 134 do 175 zł za metr kwadratowy.
Teren kupiony w Warszawie byłby prawie dwa razy mniejszy. Tam za metr kwadratowy płacimy średnio 724 zł.
Pełny raport można pobrać TUTAJ.