„Dzisiaj bez komentarza”. FC Toruń rozbity bez kontuzjowanego kapitana
Wicelider ligowej tabeli KS Constract Lubawa okazał się bezwzględny dla osłabionej brakiem swojego kapitana Marcina Mikołajewicza drużyny FC Toruń.
Gospodarze rozbili w środę torunian 11:0, a już do przerwy prowadzili 6:0. Podopieczni trenera Łukasza Żebrowskiego podeszli do tego meczu bez swojego kapitana, który doznał kontuzji.
– O problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się „Miki” wiadomo nie od dziś. Piłkarz walczył nie tylko z rywalami na boisku, ale i bólem. Marcin zaciskał jednak zęby i robił wszystko, aby pomóc drużynie. Niestety, problemy z kolanem są na tyle poważne, że zawodnik w najbliższym czasie będzie musiał przejść operację – pisał toruński klub na swojej facebookowej stronie.
Obecność popularnego „Mikiego” na boisku wpływa nie tylko na aspekt sportowy, ale także na morale drużyny.
W niedzielę torunian czeka kolejny trudny mecz. Tym razem zawodnicy z Torunia zmierzą się u siebie z Piastem Gliwice.