Będą lewobrzeżne konsultacje o komunikacji
Początek roku to tradycyjnie czas, w którym radni decydują o planie konsultacji społecznych. Tradycyjnie już pojawiają się w nim kwestie komunikacyjne. Tym razem jednak zdecydowano o nieco innym podejściu.
Przez wiele lat organizowano konsultacje dotyczące działania komunikacji publicznej w całym mieście. W tym roku natomiast postanowiono, aby skupić się na lewobrzeżu. To właśnie tej części Torunia będą poświęcone konsultacje. Jak czytamy w uzasadnieniu do proponowanej listy tematów, powodem jest rozwój zabudowy w tej części. Jak na razie nie wiemy jeszcze, jakie dokładnie wątki będą podjęte w ramach tych rozmów.
Myślę, że być może jest to dobre podejście, ponieważ dzięki ogólnemu podejściu możemy potraktować temat kompleksowo i zebrać wszystkie problemy, które dotyczą komunikacji miejskiej na lewobrzeżu a są istotne dla mieszkańców – uważa Piotr Lenkiewicz, radny Platformy Obywatelskiej. – Liczę na to, że Wydział Komunikacji i Informacji Społecznej zaproponuje szerokie podejście również w odniesieniu do czasu trwania samych konsultacji, aby zebrać jak najbardziej szeroki wachlarz odpowiedzi i pomysłów na usprawnienie komunikacji.
A tematów jest sporo. Często mieszkańcy wskazują na to, iż jest za mało kursów podczas porannych i popołudniowych godzin szczytu. Również godziny odjazdów nie odpowiadają części pasażerów.
To idzie w tym kierunku, że transport na prawobrzeżu będzie w pełni rozwinięty, natomiast z lewobrzeża będzie można dojechać co najwyżej do centrum i tam czekać 20 minut na swój kolejny środek transportu – uważa jeden z internautów komentujący sytuację. – Już teraz dojechanie w niektóre miejsca wymaga dwóch przesiadek i zajmuje dobrą godzinę.
Zdaniem radnego Lenkiewicza należy podjąć także rozmowy na temat jakości zbierania i agregacji danych, na podstawie których Wydział Gospodarki Komunalnej podejmuje decyzje o korektach w rozkładach jazdy czy nowych połączeniach lub redukcji istniejących. Jak stwierdza, często są one trafne, jednak nie zawsze wiadomo, jak one są zdobywane.
Coraz więcej użytkowników posiada bilety elektroniczne w aplikacjach mobilnych. – podkreśla radny. – Do dziś nie wiem jak wygląda przekazywanie danych o zarejestrowanych przejazdach i wyborach danych linii.
Problemem jest także jakość i utrzymanie przystanków. Brakuje wiat oraz pojemników na śmieci. Ważna jest również kwestia skomunikowania linii w ramach podróży przesiadkowych. Lenkiewicz uważa, że konsultacje poświęcone tylko lewobrzeżnej części Torunia przyniosą lepszy efekt niż prowadzone wcześniej rozmowy o transporcie publicznym w całym mieście.
Do dziś otrzymuję głosy, że gro mieszkańców w ogóle nie wiedziało o tym, że się odbyły, inni ze świecą szukali raportu z ich przeprowadzenia – podkreśla radny. – Lewobrzeże jest tą częścią miasta, która ma obecnie największy potencjał rozwojowy i ta sytuacja będzie tylko postępować: coraz więcej przedsiębiorstw, rozwój sektora usług i mieszańcowa. To wszystko sprawia, że należy mocno postawić na rozwój komunikacji w poszanowaniu głosu mieszkańców.
W planie konsultacji wpisano ten temat jako ogólnomiejski, jednak radny ma nadzieję, że spotkania będą odbywać się właśnie na lewobrzeżu. Jak na razie jednak nie wiadomo, kiedy one ruszą. Można jednak spodziewać się sporego zainteresowania mieszkańców. W końcu to oni, jako pasażerowie MZK, wiedzą co powinno się zmienić.
Torunianinnn
19 stycznia 2024 @ 10:02
Tu się nic nie zmieni, kilka lat juz słyszę o ciągłych konsultacjach komunikacji i nic z tego nie wynika kompletnie. I tu będzie tak samo.