Rusza przebudowa Szosy Okrężnej. Będą korki
W przyszłości Szosa Okrężna będzie ważnym łącznikiem między Trasą Średnicową a wylotem na Bydgoszcz. Na razie jednak nie wiemy, kiedy to nastąpi.
Teraz kierowcy, którzy korzystali z Szosy Okrężnej, jako wygodnego dojazdu go Szosy Chełmińskiej czy wylotu na drogę krajową 91 będą musieli znaleźć inną drogę. Czekają ich prawie dwuletnie utrudnienia.
– Od 2 października planujemy wprowadzić pierwszy etap tymczasowej organizacji ruchu – mówi Tomasz Królak, kierownik robót z firmy ONDE. – Na odcinku od Gagarina do skrzyżowania z ulicą Łukasiewicza będzie można jechać tylko jednym kierunku w stronę Szosy Bydgoskiej. Druga jezdnia zostanie sfrezowana i rozebrana. To potrwa około 3-4 miesięcy. Po jej wybudowaniu ruch będzie się odbywał dalej na starej jezdni, a my przeniesiemy się z robotami na samo skrzyżowanie Szosy Okrężnej z ulicą Gagarina.
W ramach rozbudowy Szosy Okrężnej zostaną wybudowane dwie jezdnie dwupasmowe z rondem turbinowym na skrzyżowaniu z ulicą Gagarina. Ponadto powstaną zatoki autobusowe, ścieżka rowerowa i chodniki. Przebudowane będą zjazdy do posesji. Przebudowana będzie kanalizacja deszczowa, sanitarna i wodociąg. Roboty potrwają około dwóch lat. Przebudowywany odcinek Szosy Okrężnej ma niecałe 800 metrów. Od ulicy Łukasiewicza do miejsca, w którym jest planowane skrzyżowanie z Trasą Średnicową. To jest mniej więcej na wysokości wjazdu na lotnisko.
Przebudowa Szosy Okrężnej wywołała spore emocje. Można się przekonać o tym, czytając dyskusję pod postem prezydenta Michała Zaleskiego.