V edycja Energa Manekin Toruń Cup za nami
We wtorek 3 listopada zakończyła się V edycja Energa Manekin Toruń Cup. W hali przy ul. Słowackiego 114 gościło tego wieczoru 38 zawodników, a wśród nich było 6 debiutantów.
W pięciu dotychczasowych edycjach tego turnieju udział wzięło 76 tenisistów.
Podczas tej edycji nie brakowało niespodzianek. Jedną z nich było to, że lider klasyfikacji generalnej, Damian Marciniak zakończył zmagania dopiero na 24. miejscu. Stało się tak, ponieważ przegrał on dwa spotkania w początkowych rundach.
Do półfinałów dotarła czwórka faworytów: Remigiusz Breński, Grzegórz Ziółkowski, Krzysztof Piotrowski i Robert Różyński. Pokonali oni w ćwierćfinałach kolejno: Krzysztofa Snarskiego, Adriana Męczyńskiego, Pawła Brzezińskiego oraz Kacpra Szurleja.
Do finału awansowali Grzegorz Ziółkowski i Krzysztof Piotrowski. Zwycięzcą piątej edycji okazał się pierwszy z nich. W finale pokonał Krzysztofa Piotrowskiego 3:1.
W meczu o trzecie miejsce Remigiusz Breński po świetnym comebacku od stanu 0:2 pokonał Kacpra Szurleja 3:2.
Piąte miejsce zajął wracający po przerwie Antek Zgliński, 6. Robert Różyński, z 7. miejsca mógł się cieszyć Maks Sawina, który zasłużył na pochwałę za walkę i postępy, które zaowocują rozstawieniem w kolejnym turnieju. Paweł Brzeziński, jako ostatni rozstawiony za dwa tygodnie rozpocznie zmagania z numerem 8.
Na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej awansował Krzysztof Piotrowski. Drugi jest Remigiusz Breński, a na trzeciej miejsce spadł Damian Marciniak.
Kolejny turniej, jeśli sytuacja w kraju na to pozwoli, odbędzie się 17 listopada.