Kamieniem w leniwych kierowców. Koniec z dzikim parkingiem przy Dworcu Głównym
Zmęczona przykrym widokiem aut parkujących na skwerku przy Dworcu Głównym czytelniczka zgłosiła się do naszej redakcji o pomoc. Na szczęście, niepotrzebnie, bo magistracka machina już działała, aby zablokować nieuczciwym kierowcom wjazd na teren zieleni. Kolejne „biedaparkingi” czekają w kolejce…
Odkąd płatny parking przy Dworcu Głównym powiększył swój zasięg nieodpowiedzialni kierowcy zostawiają swoje wozy dosłownie wszędzie. Kępa Bazarowa roi się od aut, niektórzy zaś wjeżdżają na podwórko domu przy Dybowskiej, a należącego do kolei i dalej – na zieleniec przy tej ulicy.
Niedawno na wniosek mieszkańców mocno przycięto krzewy, które otaczały ścieżkę prowadzącą do sklepu przy ulicy Dybowskiej. Dlaczego? Niestety, bezdomni i miłośnicy konsumpcji alkoholu pod chmurką gromadzili się tam celem spożycia i wydalenia ulubionych trunków. Efekty były nietrudne do przewidzenia. Niestety, dodatkowego skutku przycięcia krzewów nikt nie przewidział. Właściciele aut potraktowali je jako zaproszenie do parkowania, chcąc uniknąć płacenia za ten przy dworcu. Podobne postojowe cuda zaczęły się dziać również u podnóża Rudelki. Zapytaliśmy o te sprawy w magistrackim wydziale środowiska i zieleni.
-Wydział Środowiska i Zieleni UMT informuje, że zabezpieczenie terenów zieleni przy ul. Dybowskiej przy dworcu Toruń Główny zostało już zlecone do wykonania – pisze Anna Falkowska z WŚiZ. – Dodatkowo wystosowaliśmy pismo do Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu z prośbą o rozważenie ustawienia znaku drogowego zakazu wjazdu/parkowania w tym rejonie. Natomiast odnosząc się do podnóża Rudelki to informujemy, że teren ten może stanowić miejsce składowania materiałów podczas prowadzonej inwestycji „Zagospodarowanie turystyczno – rekreacyjne lasów miejskich przy ul. Bema „Rudelka” w Toruniu”, dlatego ustawienie ewentualnego zabezpieczenie zostanie przeanalizowane po zakończeniu prac.
W piątek pojawił się pierwszy rząd kamieni. Niestety nie udało się ukończyć pracy ze względu na… parkujące auta. Dziś kamienie były już w komplecie. Oby trawnik udało się szybko zrekultywować.
Aleks
15 kwietnia 2019 @ 12:06
Zlikwidowac parking albo wprowadzic SŁONE oplaty za parkowanie.
Mozna byloby przyklasnac takiemu pomyslowi, gdyby nie to ze Dworzec jest na peryferiach miasta, gdzie naprawde mozna ulatwic zycie mieszkancom Torunia dojezdzajacym do pracy i stworzyc parking na tyle pojemny zeby sie zmiescily wszystkie auta. Chyba lepiej placacym podatki PIT w Toruniu ulatwic trudnosc dojezdzania, bo a nuz wpadna na pomysl przeprowadzki do Bydgoszczy, w ktorej pracuja 🙂
Druga wazna kwestia jest to, ze autobusy MZK w Toruniu kursuja doslownie 3 na godzine i nijak dopasowane sa do kursowania pociagow relacji regionalnej (Bydgoszcz/Wloclawek) – tym smaym bezczelnoscia urzednikow Miasta jest zmuszanie do korzystania z kiepskiej komunikacji miejskiej. U sasiadow – w Bydgoszczy autobusy i tramwaje odjezdzaja z przystanku co 8-12 minut !!!, a nie co 23-25 jak w Toruniu !!!
Ala40
12 kwietnia 2019 @ 20:10
To co powoduje ,że właściciel ponosi koszty -powinno być płatne . Nie rozumiem dlaczego miasto miałoby fundować bezpłatne parkingi . Jeżeli ktokolwiek zdecydował się na podróż pociągiem może na dworzec dojechać komunikacją miejską . Ja nie mam samochodu i właśnie korzystam z dojazdu autobusem . Miasto ma obowiązek dbać o komunikację publiczną a ta jest płatna . Nie rozumiem dlaczego bezpłatne miałyby być parkingi ?
Dramat
12 kwietnia 2019 @ 20:58
Może dlatego, że z pieniędzy kierowców powstają min. drogi i parkingi po których porusza się min. komunikacja miejska? Ala40 doucz się zanim zaczniesz pisać głupie komentarze! Kierowców najłatwiej doić. Obowiązkowe OC, masakryczna akcyza, przeglądy i niemałe koszty zakupu auta. Średnio każdy kierowca rocznie płaci około 5tyś złotych na budowę sieci dróg, po których poruszasz się min. komunikacją miejską i pozamiejską. Opłata za komunikację miejską jest symboliczna i pokrywa jedynie część kosztów jej utrzymania. Ponadto autobus raczej nie jest Twoją własnością, abyś mogła jeździć za darmo. Taksówki też nie są darmowe. Wypożyczenie roweru też nie jest darmowe, a jednak jazda po ścieżkach rowerowych jest bezpłatna, normalnie cud. Boże jak to nie musisz płacić na ścieżki rowerowe dlaczego mają być bezpłatne??? Po chodnikach też chodzisz za darmo, dlaczego nie musisz płacić za ich użytkowanie??? Za siedzenie na ławce przed blokiem czy w parku też nie musisz płacić. No jak to. Nie rozumiem boże nie rozumiem. Nauczyciele, muszą zdecydowanie więcej zarabiać, żeby takie gamonie szkół nie kończyły….
Marek A
12 kwietnia 2019 @ 11:24
Miastu i decydentom zależy na tym aby wygenerować najwięcej miejsc takich gdzie robi się tłok i zagęszczenie samochodów, bo wtedy mają kasę z tego. Wcale nie zależy im na powiększeniu stref parkowania bo mogło by się okazać że ich płatne parkingi będą puste. to jest stara dobra szkoła komunistów w myśl której nawet na pustyni można zrobić warunki braku piasku i wtedy go będzie można sprawiedliwie dystrybuować po pewnej opłacalnej cenie.
Piotr
12 kwietnia 2019 @ 11:16
Mam nadzieję, że Pani Anna jako autorka tego artykułu, rzetelnie podejdzie do sprawy i uwagi czytelników prześle do MZD i do Wydział Środowiska i Zieleni UMT, administracji Dworca PKP oraz Urzędu Miasta. W Toruniu od dłuższego czasu panuje jakaś chora zasada, że się każe, nakłada opłaty itd, zamiast rozwiązywać problemy z jakimi borykają się mieszkańcy i przyjezdni.
życzliwy
12 kwietnia 2019 @ 10:46
Jestem bardzo ciekawy kto wymyślił płacenie za parkowanie na parkingu przy dworcu PKP. Przecież tam raczej podróżni parkują, pewnie zdecydowana większość. Kupują bilety na pociąg, więc to miejsce na auto powinni mieć bezpłatnie. Jeżeli wprowadzenie opłat miało na celu wyeliminowanie „nadmiarowych” aut, to nie tedy droga. Powinien albo powstać większy parking, albo zorganizować w pobliżu inne miejsca na pozostawienie auta, tak aby każdy, kto woli przesiąść się na pociąg, mógł zostawić auto i nie ponosić dodatkowych kosztów.
Piotr
12 kwietnia 2019 @ 07:36
Parking powinien być całkowicie darmowy dla osób posiadających bilet kolejowy czy też autobusowy z dnia parkowania. To co jest teraz to kpiny!!!
Miks
11 kwietnia 2019 @ 21:57
Miasto powinno rozbudować parking. O przepraszam, zmniejszyć istniejący wtedy więcej kierowców zmuszonych byłoby do płacenia za praktycznie pusty parking miejskiej spółki Urbitor który ma aż 90miejsc.
Konserwa1
11 kwietnia 2019 @ 21:30
W całej Europie parkingi przy dworcach kolejowych są darmowe, albo mało płatne w Toruniu odkryto na czym golić klientów PKP. Dziadostwo.
jur
11 kwietnia 2019 @ 20:09
Proponuję objąć strefą płatnego parkowania teren dworca i wszystkie ulice w okolicy. Jak ludzie mają fanaberie żeby do pracy pociągami jeździć to niech płacą.
Europy im się zachciało!
Polak
11 kwietnia 2019 @ 19:48
Rozumiem, że płatne parkingi przy dworcu to taka zachęta do korzystania z komunikacji miejskiej i kolei jako alternatywy dla samochodów w walce ze smogiem. Żenada….