Posłanka z Torunia bez immunitetu? Komisja sejmowa jest za
9 głosów za, 8 głosów przeciw – taki wynik miało głosowanie na wczorajszym posiedzeniu sejmowej komisji ds. immunitetowych dotyczące wniosku o odebranie immunitetu posłance Nowej Lewicy, Joannie Scheuring-Wielgus. Teraz sprawą zajmie się Sejm na sali plenarnej, możliwe że stanie się to dzisiaj podczas bloku głosowań.
Wniosek dotyczy sprawy z sierpnia 2018 roku. Wtedy właśnie posłanka z okręgu toruńskiego powiesiła na bramie wejściowej do Bazyliki Katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty parę dziecięcych bucików oraz plakat z napisem „Baby Shoes Remember Stop Pedofilii”. Była to część akcji wymyślonej w Irlandii.
O odebranie immunitetu komendant główny policji zwrócił się do ówczesnego marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego, na początku stycznia 2019 roku.
Odebranie immunitetu przez Sejm jest poprzedzone głosowaniem komisji, która opiniuje wniosek. Wczoraj przewagą jednego głosu opowiedziano się za wygaśnięciem. Teraz wniosek trafi na salę plenarną.
Nie boję się. Nie zrobiłam niczego złego. Nie zrobiłam niczego, czego powinnam się wstydzić. Co więcej, zrobiłabym to jeszcze raz. Bo tak zachowuje się przyzwoity człowiek. Jeśli zajdzie taka potrzeba, pójdę do każdego sądu na świecie. Pójdę i powiem, że skandalem i świństwem jest odwracanie głów od ofiar pedofilii. Skandalem i świństwem jest udawanie, że nic się nie dzieje. Skandalem i świństwem jest stawanie po stronie katów, a nie ofiar – tak wczorajszą decyzję skomentowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
24 marca 2022 @ 15:35
Tym sądem właściwym, dla tej zbrodniarki przeciwko ludzkości, jest
Trybunał w Hadze.
Krwawa joanna powinna zostać skazana za organizowanie i doprowadzenie do zabicia tysięcy polskich dzieci!!
To jest zbrodniarka!
Zbrodnicza bestia!