Był poszukiwany listem gończym. „Na widok policjantów od razu zaczął uciekać”
W piątek kryminalni z toruńskiej komendy zatrzymali mężczyznę, poszukiwanego dwoma listami gończymi. Zauważali go na ul. Batorego. Poszukiwany zaczął uciekać, ale podjęta przez niego próba ucieczki nie powiodła się. Najbliższe kilka lat spędzi w areszcie.
Mężczyzna został zatrzymany przed południem 8 maja przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Na ul. Batorego zauważyli oni człowieka, który przypominał osobę, poszukiwaną listem gończym.
Na widok policjantów kryminalnych, zajmujących się poszukiwaniami, mężczyzna od razu zaczął uciekać – opowiada Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Toruniu. – Na niewiele to się jednak zdało, bo po krótkim pościgu był już w rękach stróżów prawa.
33-latek z Torunia już od jakiegoś czasu poszukiwany był przez Sąd Rejonowy z Torunia i Sąd Rejonowy w Golubiu – Dobrzyniu. Toruński sąd wysłał za nim dwa listy gończe. Chodziło o rozboje i kradzieże z włamaniami, za które do tej pory nie rozliczył się z wymiarem sprawiedliwości. Mężczyzna trafił już do aresztu, w którym spędzi najbliższe kilka lat.