Dokonali rozboju przy dworcu w Toruniu. Nastoletni sprawcy zatrzymani
Czterech nastoletnich mieszkańców Torunia wpadło w ręce policji w związku z rozbojem na 14-latku, do którego doszło w minioną środę. Trzech sprawców ma 16 lat, zaś czwarty – 18.
14-letni chłopak padł ofiarą rozboju przy dworcu kolejowym w Toruniu w środę późnym wieczorem. Grupa zamaskowanych, młodych mężczyzn podbiegła do nastolatka. Jeden z nich uderzył go pięścią w twarz. W konsekwencji sprawcy zabrali zegarek i telefon komórkowy.
W piątek udało się wytypować podejrzanych. To trzech 16-latków i jeden 18-latek. Wszyscy to mieszkańcy Torunia. Policjanci złożyli niezapowiedzianą „wizytę” w ich miejscach zamieszkania. U najstarszego ze sprawców znaleziono zawiniątko foliowe z suszem roślinnym. Mężczyzna trafił prosto do radiowozu, a stamtąd do policyjnej celi.
Z kolei u jednego z 16-latków natrafiono na poporcjowany w woreczki susz roślinny i „kryształy”. Nastolatek trafił do policyjnej izby dziecka. Zakazane środki do laboratorium kryminalistycznego, gdzie zostaną poddane szczegółowej ekspertyzie. Dwóch pozostałych nieletnich usłyszało z ust śledczych zarzuty rozboju. Konsekwencje, jakie poniosą, będą zależały od sądu, bowiem materiały w tej sprawie zostaną przekazane do wydziału rodzinnego i nieletnich.
16-latek przywieziony z izby do toruńskiej komendy usłyszał w sobotę zarzuty za złamanie przepisu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz za rozbój. Tutaj decyzje podejmie sąd rodzinny. W przypadku 18-latka prokurator przedstawił zarzuty rozboju, zniszczenia mienia oraz posiadania narkotyków. Ma on policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Nie może również zbliżać się kontaktować zarówno z kolegami, z którymi dokonał rozboju, jak i z pokrzywdzonym 14-latkiem.