Prawie 2 promile za kierownicą. W samochodzie wiózł dwójkę dzieci
Prawie 2 promile alkoholu miał 44-latek, który wczoraj popołudniu zajechał volkswagenem passatem na parking jednej z restauracji przy ul. Grudziądzkiej. W samochodzie wiózł dwójkę dzieci w wieku 3 i 7 lat.
Sytuacja miała miejsce około godz. 14:30. Kiedy mężczyzna wysiadł z auta, zachowywał się tak, jakby był pod wpływem alkoholu. Do tego stopnia, że uwagę zwrócili na niego nawet przypadkowi przechodnie. To właśnie oni zaalarmowali policję, kiedy spostrzegli w pojeździe dwójkę małych dzieci. Najpierw jednak próbowali dowiedzieć się, czy zachowanie 44-latka nie wynika z choroby. Mężczyzna zaprzeczył i próbował znów wsiąść za kierownicę, ale uniemożliwili mu to świadkowie zajścia.
Wtedy pijany kierowca zorientował się, że na miejsce zmierza policja. Skoro nie mógł samochodem, postanowił uciec taksówką. Na szczęście to również mu się nie udało. Kiedy mundurowi przybyli na parking, sprawdzili stan trzeźwości 44-latka. Wynik? Prawie 2 promile.
– Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany, a jego dzieci w wieku 3 i 7 lat trafiły pod opiekę najbliższego członka rodziny. Jeżeli śledczy wykażą, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem alkoholu oprócz utraty uprawnień do kierowania może mu grozić do 2 lat więzienia. Śledczy sprawdzą czy mężczyzna swoim zachowaniem nie naruszył również innych przepisów prawa – informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, Oficer Prasowy KMP w Toruniu.