Czynsze rosną. Jak wygląda sytuacja w Toruniu?
15 procentowa inflacja jest głównym powodem stale rosnących cen za opłaty administracyjne. Czynsze drożeją w całej Polsce. Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja w Toruniu.
Jest drogo i będzie jeszcze drożej. Sytuacja na rynku jest dramatyczna i niestety nie zapowiada się na to, by miała zmienić się na lepsze. Rosną ceny nie tylko za ogrzewanie czy gaz – wiele spółdzielni podwyższyło również opłaty eksploatacyjne czy fundusze remontowe. Płacimy też więcej nie tylko za użytkowanie własnego domostwa, ale również za korzystanie z dostępnych dla wszystkich mieszkańców części wspólnych – większe koszty generują windy i inne ogólnodostępne sprzęty czy chociażby oświetlenie.
Choć dzięki tarczy antyinflacyjnej podatek VAT został zmniejszony z 23% do 5%, to podwyżki czynszów nadal są porażające. Najbardziej szokuje wzrost opłat za podgrzanie wody – w połowie budynków, przynależących do SM „Kopernik” cena w przeciągu niecałych 4 miesięcy skoczyła z 0,08 zł/m3 do 7,13 zł/m3. To podwyżka o ponad 800%. Podobnie w SM „Rubinkowo” – cena za m3 ciepłej wody wzrosła o 4 złote. Zwiększają się również opłaty za gaz w budynkach z gazomierzem – w maju mieszkańcy SM „Kopernik” płacili 0,79 zł za osobę, a obecnie ceny wzrosły aż do 5,75 zł. Wszystkie te podwyżki są niezależne od spółdzielni, niemniej jednak są bardzo odczuwalne dla kieszeni mieszkańców.
„Nie planujemy w bieżącym roku żadnych podwyżek zależnych od spółdzielni” – zapewnia Ewa Kowalska, zastępca prezesa SM „Na Skarpie”. – „Jest to duże wyzwanie, patrząc na wzrost cen oraz fakt, że opłaty te są w niezmienionej wysokości od 2013 roku”.
Nie znaczy to jednak, że mieszkańcy Skarpy nie zapłacą więcej. Zaliczki za ogrzewanie centralne w wzrosły w tym roku o 13,5%.
Zwiększają się również opłaty za ciepło, te są jednak ujednolicone dla większości mieszkańców Torunia. PGE Toruń S.A informuje, że według nowej taryfy, która weszła w życie 1 czerwca, opłaty za ciepło wynoszą o 42,9% więcej w przypadku opłat „stałych” i o 32,8% w przypadku opłat „zmiennych”. W praktyce, opłaty za ogrzewanie w SM „Rubinkowo” wzrosły o 25 złotych, w SM „Kopernik” – średnio o 20%.
Nie zapowiada się na to, by ceny miały spaść. Wręcz przeciwnie. Co będzie działo się zimą, jeśli opłaty nadal będą szły w górę?