Godzina dla Ziemi. W Toruniu zgasną światła
W sobotę 28 marca o godzinie 20.30 odbędzie się tegoroczna Godzina dla Ziemi. Toruń, jak zawsze, włącza się w akcję, która w założeniu ma skłonić do refleksji nad zmianami klimatu. Na jedną godzinę zgasną światła i urządzenia elektryczne w domach, biurach i przestrzeni publicznej.
Inicjatorem akcji jest pozarządowa organizacja ekologiczna World Wide Fund for Nature. Godzina dla Ziemi odbywa się w każdą ostatnią sobotę marca od 2007 r. Chodzi o to, aby skłonić ludzi do zgaszenia świateł na jedną godzinę i wyłączenia na ten czas wszystkich urządzeń elektrycznych. W 2020 r. Godzina dla Ziemi organizowana jest z razem z kampanią „Nie tamujmy rzek, niech płyną!”.
Do niedawna żyliśmy w przekonaniu, że tamy służą ludziom i przynoszą wiele korzyści – chronią przed powodziami, a powstające przy nich zbiorniki zaporowe gromadzą wodę, tym samym zapewniając nam ją w okresach suszy. Musimy jednak wszyscy dostrzec to, jak bardzo się myliliśmy, chcąc regulować i trzymać rzeki w ryzach. Najwyższy czas powiedzieć to głośno: tamy nie są dobre ani dla ludzi ani dla środowiska! Nie stanowią zabezpieczenia przed powodziami, pogłębiają problem suszy, z którym w obliczu zmiany klimatu będziemy musieli się coraz częściej mierzyć. Zapory zaburzają funkcjonowanie ekosystemów rzecznych, przyczyniając się do zmniejszenia populacji wielu gatunków zwierząt – apelują organizatorzy.
Na stronie internetowej akcji można także podpisać petycję w sprawie wstrzymania budowy nowych tam oraz rozbiórki tych starzejących się, skierowaną do polskiego rządu.
Już dziś, 28 marca o godzinie 20.30, światła zgasną także w Toruniu. Wyłączone zostanie oświetlenie murów obronnych przy Bulwarze Filadelfijskim oraz podświetlenie estakady na Placu Daszyńskiego.
Maciej22
28 marca 2020 @ 18:02
Niech zgodnie na zawsze
Spucha
28 marca 2020 @ 16:23
Nie da rady
Od 20:30 do 22 zamierzam intensywnie walić konia
Trzeba przełożyć tą akcję
Więcej światła
28 marca 2020 @ 23:00
O jprdl, powyłączajcie sobie mózgi
Jarek
28 marca 2020 @ 16:14
To beznadziejnie głupia akcja. Ma Pan słuszność w 100 %.
Alojz
28 marca 2020 @ 12:08
Może zapytali by przedstawiciela energetyki co o tym sądzi. Trzeba być niezłym dzbanem, by coś takigo zaproponować. Takigo pustaka postawił bym przy kotle i niech w jednej chwili wyłączą odbiór energii, a po godzinie skokowo załączą. To powinno być traktowane jako sabotaż gospodarczy. Elektrociepłownie powinny żądać odszkodowań za uszkodzone urządzenia i celowe wprowadzanie haosu energetycznego
Pawel
28 marca 2020 @ 11:46
Jak już idioci to wyłączcie o 2 w nocy wirus takie spustoszenia w muzgach robi?
RK
28 marca 2020 @ 09:21
Autor tej akcji jest kompletnym debilem, jest to ryzykowne dla elektrowni które szacują potencjalne zużycie energii w sieci i do tego dostosowana jest jej produkcja ponieważ nie jest ona nigdzie magazynowana. A co do zapór wodnych to mają bardzo pozytywny wpływ na środowisko: oczyszczają wodę, podnoszą poziom wód gruntowych (w Polsce panuje susza więc efekt jak najbardziej pożądany), zabezpieczają przed powodziami, hydroelektrownie. A dla wodnych zwierzątek budowane są obok tam specjalne przepływki tak żeby mogły swobodnie się przemoeszczać.