Naukowcy z UMK odkryli kolejną superziemię
Kiedy w 1991 roku toruński astronom Aleksander Wolszczan odkrył pierwszą planetę spoza Układu Słonecznego, stało się jasne, że poszukiwania drugiej Ziemi weszły w nową erę. Od tamtego czasu minęły już ponad trzy dekady, jednak toruńscy astronomowie wciąż zaskakują ujawniając kolejne pozaziemskie rewelacje. Niedawno do długiej kolekcji ich odkryć dopisano kolejną – superziemię krążącą wokół gwiazdy WASP-84.
Odkryta przez toruńskich naukowców planeta jest już drugą w odległym układzie gwiezdnym. Wcześniej udało się tam zlokalizować glob, który okrążał macierzyste słońce w ciągu zaledwie 8 dni i została sklasyfikowana jako „gorący Jowisz”.
Przez długi czas uważano, że planety tego typu pozbawione są mniej masywnych planetarnych towarzyszy. To z kolei bezpośrednio przekładało się na nasze wyobrażenia o powstawaniu i ewoluowaniu układów planetarnych – powiedział na łamach „National Geografic” dr hab. Gracjan Maciejewski, lider grupy badawczej z Instytutu Astronomii na Wydziale Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK w Toruniu.
Co ciekawe, układ, w którym odkryto nową superziemię badała w ramach pracy licencjackiej toruńska studentka, Weronika Łoboda
Analizowałam pomiary jasności gwiazd, korzystając z obserwacji uzyskanych w 2021 r. teleskopem kosmicznym Transiting Exoplanet Survey Satellite w celu wykrycia niewielkich, okresowych spadków jasności. Mogą one być powodowane przez cykliczne przesłanianie części tarczy gwiazdy przez przechodzącą na jej tle planetę. To musiałaby być naprawdę mała planeta. I w dodatku ulokowana 16 razy bliżej swojej gwiazdy niż Merkury w Układzie Słonecznym – stwierdziła na łamach „National Geografic” Weronika Łoboda.
Jeśli chcesz dowiedzieć się co dzieje się poza Toruniem, odwiedź nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl