Kardynał Ryś na UMK. Wygłosił wykład o chrześcijaństwie
„Chrześcijaństwo dawniej i dziś” to temat wykładu wygłoszonego przez kardynała Grzegorza Rysia. Był on gościem Katedry Historii Skandynawii i Europy Środkowo-Wschodniej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Spotkanie w Collegium Humanisticum poprowadził prof. dr hab. Andrzej Radzimiński. Wykład cieszył się sporym zainteresowaniem publiczności. Obecni byli m.in. prof. dr hab. Wojciech Wysota – prorektor ds. nauki UMK, prezydent Torunia Michał Zaleski oraz ks. biskup toruński Wiesław Śmigiel.
Ks. kardynał Grzegorz Ryś podzielił się z uczestnikami spotkania swoimi przemyśleniami na temat problemów, z jakimi boryka się chrześcijaństwo. Przypomniał, że Sobór Watykański II definiował kościół jako sakrament jedności całego rodzaju ludzkiego.
I teraz, jak ja patrzę na to jak my to dzisiaj robimy i jak robiliśmy to w wieku XI, to mam takie delikatne podejrzenie, że w XI w. Kościołowi wychodziło to lepiej niż wychodzi nam – stwierdził kardynał. – Papież Franciszek twierdzi, że nie żyjemy w epoce zmian, tylko żyjemy w zmianie epoki. Świat mniej zmienił się od czasów Jezusa Chrystusa niż przez ostatnie 30 lat. Była epoka starożytna i biblijna, była era chrześcijańska, jest era nowoczesna. Pytanie czy ta szybkość zmian nie prowadzi do tego, że my wyrastamy w jakiejś niechęci do historii, a na pewno w jakimś niezrozumieniu historii. Przeszłość, nawet niedawna, staje się obcą krainą. My dzisiaj, kiedy argumentujemy, to uciekamy od argumentacji historycznej, bo ona jest niepopularna, bo ona jest niezrozumiała.
Kardynał stwierdził, że w zmianie epoki nie idzie tylko o szybkość zmiany, ale o jej jakość i treść. Jego zdaniem nie jest pewne czy Bóg przegrał na tej zmianie:
Więc albo będziemy się coraz bardziej usztywniać w bronieniu tego, co było chrześcijaństwem dawniej, niezależnie od tego jakie było, albo „możemy powoli pójść w stronę źródła”. To jest oczywiście cytat z „Małego Księcia”. Nie jesteśmy pierwszym pokoleniem, które się z tematem trudnych zmian zmaga. Chrześcijaństwo dawniej ma głęboki sens, a jeszcze głębszy sens ma jego poznawanie.
Po wykładzie odbyła się dyskusja, uczestnicy wykładu mogli zadawać kardynałowi pytania.