Trzaskowski w Toruniu. „Wybory trzeba kontrolować”
Prezydent Rafał Trzaskowski odwiedził Toruń. To część akcji „Przypilnujesz mi wyborów?”. Na Rynku Staromiejskim pojawiło się kilkaset osób. Nie zabrakło również lokalnych polityków Koalicji Obywatelskiej.
Zdaniem Trzaskowskiego udział w komisjach wyborczych jest bardzo ważny, gdyż PiS upolitycznił instytucje zajmujące się organizacją i przeprowadzeniem wyborów.
Polska nadal jest krajem demokratycznym – zaznaczył. – To dzięki wam i waszemu zaangażowaniu. Przyjście na więc nie wymaga aż tak dużego wysiłku, ale zgłoszenie się do komisji już tak.
Prezydent stolicy przypomniał także o słowach prezesa Kaczyńskiego o Donaldzie Tusku i określaniu go „wrogiem Polski”.
Gorszej obrazy nie ma – stwierdził Trzaskowski. – My na taki język, na wykluczanie z narodu, się nie zgadzamy. Gdyby Mikołaj Kopernik żył, to jego Kaczyński też by odesłał do Niemiec.
Na ustawionej na Rynku scenie wystąpił także Sławomir Nitras, koordynator akcji „Przypilnujesz mi wyborów?”:
Gdzie jest Ozdobą i Kowalski? Dlaczego mi nie wyrywają mikrofonu? – pytał. – Kandydowanie to zadanie polityków. Pilnowanie, by wybory były uczciwe, to zadanie każdego obywatela. Wolność jest w naszych sercach i tego nie odbierze żaden, nawet najmniejszy dyktator.
Na wiecu pojawili się także lokalni politycy PO: Iwona Hartwich, Arkadiusz Myrcha oraz wiceprezydent Torunia Paweł Gulewski.
- fot. Arkadiusz Włodarski
- fot. Arkadiusz Włodarski
- fot. nadesłane
- fot. nadesłane