Urodziny w Trzech Króli. Kazimiera Szarafińska skończyła 100 lat
6 stycznia swoje setne urodziny obchodziła pani Kazimiera Szarafińska. Z życzeniami do jubilatki udał się prezydent Michał Zaleski. Były kwiaty i okazja do wspomnień.
Kazimiera Szarafińska, z domu Szymańska, urodziła się 6 stycznia 1924 r. w miejscowości Przecław w Wielkopolsce. Do Torunia przeniosła się po ślubie za sprawą swojego męża Henryka, rodowitego mieszkańca miasta. Państwo Szarafińscy pobrali się w Obornikach 27 grudnia 1946 roku, zaś rok potem zorganizowali ślub kościelny. Pani Kazimiera zajmowała się wychowaniem dwójki dzieci, które urodziły się w Toruniu. Ma jedną wnuczkę, czworo prawnuków (dwóch chłopców i dwie dziewczynki) oraz jedną praprawnuczkę. Jej mąż prowadził zakład fryzjerski przy ul. Antczaka. Zmarł w kwietniu 1989 r.
Jubilatkę z życzeniami i kwiatami odwiedził prezydent miasta Michał Zaleski, jak również kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Iwona Krzywdzińska.
Wiem, że wśród najbliższych i przyjaciół jest Pani podziwiana za wyjątkową zaradność, pracowitość, umiejętność samodzielnego wykonywania prac domowych w latach pełnej aktywności, zainteresowania ogrodnicze, upodobania czytelnicze, a także szczególną miłość do kwiatów – powiedział prezydent. – Ta rodzinna sympatia najwięcej mówi o Pani przyjaznej i życzliwej osobowości, czego Pani serdecznie gratuluję.
Stulatka otrzymała różne, tulipany oraz upominek – ciepły koc. Jak wspominają najbliżsi, była była zawsze bardzo pracowitą i zaradną osobą. Samodzielnie malowała mieszkanie, potrafiła również majsterkować, zająć się instalacją elektryczną w domu, miała też ogródek, który z upodobaniem uprawiała. Zawsze lubiła czytać książki, które chętnie wypożyczała z biblioteki.