Wjechała w witrynę salonu w Toruniu. Jest kolejny zarzut dla Sandry M.
Jest kolejny zarzut dla byłej podprowadzającej Apatora Toruń, 31-letniej Sandry M. Kobieta pod wpływem alkoholu wjechała w witrynę salonu Beauty Glow. Mimo że od tamtego zdarzenia minęło sporo czasu, to do sądu nadal nie został skierowany akt oskarżenia w tej sprawie.
Sandra M. wjechała w witrynę salonu piękności 6 grudnia 2022 r. Nikomu nic się nie stało, jednak Beauty Glow poniosło spore straty finansowe.
Miss Startu PGE Ekstraligi 2018 i wieloletnia podprowadzająca Apatora Toruń odmówiła badania alkomatem i zażądała badań krwi. Po dwóch miesiącach dowiedzieliśmy się, że kobieta prowadziła pod wpływem alkoholu. Prokuratura poinformowała, że miała 1,38 promila we krwi.
Mimo że od wjechania w witrynę salonu minęło już dziewięć miesięcy, to sądu nie trafił jeszcze akt oskarżenia w tej sprawie. „Nowości” poinformowały, że śledztwo zostanie rozszerzone. Sandra M. będzie również odpowiadać za kierowanie gróźb karalnych wobec znanego jej mężczyzny – art. 190 par. 1kk.
– Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 – art. 190 par 1 kodeksu karnego.