Zwiedzanie Torunia zacznijcie od dworca kolejowego Toruń Główny

Dziennie na dworzec Toruń Główny przyjeżdża 150 pociągów osobowych, czyli 54 tys. rocznie i w skali roku przewija się tam 1,5 mln osób. A ile z nich wie, że zwiedzanie Torunia mogą rozpocząć od mini muzeum właśnie na dworcu? Pewnie niewielu.

Toruński Dworzec Główny po gruntownym remoncie jest świetną wizytówką miasta dla turystów i pasażerów przejeżdżających jedynie przez niego. Czekamy jeszcze na ukończenie rewitalizacji pozostałych toruńskich dworców, które na razie jeszcze straszą.

Budynek zbudowany został właściwie pomiędzy torami, jest długi i wąski niczym wagon kolejowy – mówi Adam Olender, zarządca Dworca Toruń Główny. – Podróżni wpadają do głównego holu, kupują bilety i ruszają dalej, nie widać dalszej części, kolejnych budynków i niespodzianek. Przez to często nie wiedzą, że zwiedzanie miasta warto zacząć już tutaj. Nie każdy wie, że jest u nas Kolejowa Izba Tradycji, takie mini muzeum, które można zwiedzać zupełnie za darmo. Dzieci mogą zobaczyć, jakie bilety kupowali ich rodzice, „przejechać się” starą I klasą, a nawet poprowadzić pociąg. Wszystkiego mogą dotknąć.

Ostatnio w głównym holu pojawiła się nowoczesna drukarka, umożliwiająca druk biletów przez telefon, ale na razie spotyka się z zainteresowaniem tylko zagranicznych gości. Wielkim powodzeniem cieszyła się akcja przynoszenia niepotrzebnych kwiatów, co spowodowało zazielenienie się obiektu. W ramach akcji zbierania książek do publicznego regału mnóstwo lektur znalazło nowego czytelnika. Zarządcy chcą, by kwitło tu życie kulturalne, organizują wystawy, występy chórów, a nawet pokazy tańca.

Na dworcu w dawnym gmachu poczty działał hostel, który dawał schronienie uchodźcom z Ukrainy. Przez dworzec przewinęło się ich ok. 10 tys.

– To był trudny, intensywny czas dla wielu osób i instytucji – opowiada Adam Olender. – Mieliśmy tu matki z dziećmi, ale także psy czy koty. Wszystkich trzeba było rozlokować i nakarmić, wydawaliśmy 800 posiłków dziennie, nie wspomnę o wsparciu dot. szczepień i dokumentów, także dla zwierzaków.

Teraz hostel czeka na nowego najemcę.