Zielona Konstytucja Torunia [FELIETON]
Jak zwykle tematów do poruszenia w ramach felietonu jest co nie miara. Ja postanowiłem wybrać ten, który może i ma wymiar tylko nasz – toruński, ale jest ultraważny. Na ostatniej sesji radni miasta Torunia pochylili się nad „Programem Ochrony Środowiska na lata 2021-2024, z perspektywą do roku 2028”. Ważnym uzupełnieniem programu są jego trzy załączniki. Ustanawiają one nowy standard w kwestii ochrony i kierunków rozwoju zieleni miejskiej: „Ochrona drzew i krzewów w procesie inwestycyjnym”, „Kształtowanie i pielęgnacja zieleni” i wreszcie „Charakterystyka zieleni na terenie Torunia”.
To ważny moment zarówno dla zarządzających zielenią miejską, jak i wszystkich, którzy chcą jej maksymalnej ochrony. Oczywiście to dopiero początek starań o system, który kompleksowo odpowie na wyzwania. W załączniku pierwszym: „Ochrona drzew i krzewów w procesie inwestycyjnym” znalazły się dokładne wytyczne, jak chronić zieleń podczas prac prowadzonych w mieście. Dotyczą one nie tylko drzew, ale też trawników, łąk kwietnych, rabat kwiatowych itp. i sposobów ich zabezpieczenia. Jest tam ujęty także sposób współpracy między inwestorem, wykonawcą a Urzędem Miasta. Dołączamy do nielicznej elity miast w Polsce, gdzie problem ochrony i zagospodarowania zieleni podczas inwestycji został kompleksowo opracowany.
Warto w tym momencie zaznaczyć, że to nie koniec starań Urzędu Miasta o lepsze traktowanie zieleni miejskiej w trakcie prac i inwestycji. To jeden (ale podstawowy) element kompleksowej ochrony. Zdajemy sobie sprawę, że bez wypracowania narzędzi kontroli wykonawców oraz skutecznego egzekwowania przyjętych zapisów sukces będzie tylko połowiczny.