Jak zarobić, ale się nie narobić? [FELIETON]
Pytanie, które zadajemy sobie w żartobliwym tonie, znalazło swoją odpowiedź. Konkretnie odpowiedź znalazło kilkanaścioro nowo wybranych pań i panów ministrów tzw. rządu „z krótką datą ważności”.
Ministrowie za dwa tygodnie swojej pracy dostaną odprawę. Jaką? Mówimy o kwotach między 17 800 zł a 53 000 zł. Wyższą odprawę dostanie minister Mariusz Błaszczak, ponieważ pełni swoją funkcję ponad rok. Jednak bardziej bulwersuje wysokość odprawy dla osób, które ministrami będą zaledwie 14 dni. Ich odprawa za „pracę” w ministerstwach wyniesie blisko 18 000 zł! Taką kwotę otrzyma między innymi pani Dominika Chorosińska, minister kultury. Pani minister zasłynęła wywiadem radiowym, w którym nie potrafiła powiedzieć, ilu mamy posłów i senatorów, choć sama jest posłanką. Chyba lepiej dla instytucji kultury byłoby, gdyby nowa minister przedstawiła zwolnienie lekarskie i w resorcie się nie pojawiła.
Sytuacja z powołaniem nowego rządu na dwa tygodnie jest żenującym spektaklem polityków PiS, którzy nie mogą pogodzić się z utratą władzy i wynikającymi z niej przywilejami. Niestety, jak widać na przykładzie odpraw ministerialnych, ta żenująca sytuacja sporo nas kosztuje. Codziennie słyszymy o nowych powołaniach na stanowiska, wydłużaniu umów i aneksów, które mają utrudnić zwolnienie. Tylko po to, aby jeszcze chociaż przez kilka tygodni dłużej utrzymać się na ciepłej posadzie.
Kiedy koniec tej farsy? Słyszymy, że prezydent poczeka z zaprzysiężeniem rządu premiera Donalda Tuska do 13 grudnia – rocznicy stanu wojennego. Ludzki pan! Mógł przecież czekać aż do 1 września…
Chcesz przeczytać, co do przekazania mają inni nasi felietoniści? Kliknij tutaj, aby sprawdzić Tylko Toruń lub tutaj, aby sprawdzić Poza Toruń.
Teść
1 grudnia 2023 @ 18:30
Dlaczego Pan sugeruje by minister łamała prawo i starała się o fałszywe zwolnienie lekarskie? Czy Panu też tak łatwo przychodzi łamanie prawa?