Klata, plecy, barki… [FELIETON]
Rok temu, podobnie jak w latach wcześniejszych, kluby fitness były oblegane przez osoby z silnym postanowieniem noworocznym, aby zrzucić oponkę i wyrzeźbić swoje ciało.
Zapał ten, dla wielu osób, nie był jednak zbyt trwały. Dlatego stali bywalcy siłowni narzekali na ścisk co najwyżej kilka tygodni. Potem silne postanowienie okazywało się nie być tak silnym i wszystko wracało do normy.
Inaczej jest w tym roku.
Siłownie, kluby sportowe, baseny są zamknięte lub działają w bardzo ograniczonym zakresie. Właściciele oraz użytkownicy wśród zakazów szukają jednak wielu możliwości do dalszej aktywności, wypożyczając sprzęt, zakładając kluby sportowe oraz oferując zajęcia zorganizowane. Przez to zarzuca się im obchodzenie przepisów i działanie na granicy prawa.
Co jednak mają zrobić?
Słynne tarcze okazują się nieskuteczne. Na temat ogromnego wsparcia dla przedsiębiorców mówi się dużo w telewizji, natomiast sami zainteresowani tego wsparcia nie otrzymali. Łapią się, czego mogą, aby utrzymać swoje biznesy.
Wiele podmiotów z branży fitness zapowiada złożenie pozwów sądowych przeciwko obowiązującym restrykcjom.
Nie można bowiem wprowadzać zamrożenia gospodarki i zakazu prowadzenia działalności rozporządzeniami. Sam premier Morawiecki stwierdził, że „Nie może prawo wtórne omijać prawa pierwotnego. To tak jakby nad konstytucją polską postawić jakąś ustawę albo postawić jakieś rozporządzenie. Tego u nas w porządku prawnym nie przewidujemy”.
Nie zmienia to jednak faktu, że szef rządu właśnie rozporządzeniami wprowadzał zakazy.
Przedsiębiorcy wznawiają działalność, wygrywają sprawy w sądach i coraz bardziej tracą cierpliwość do rządzących.
Gjk
13 stycznia 2021 @ 20:21
POŚLE! Powiedz naszym toruńskim właścicielom lokali gastronomicznych,.czy mogą prowadzić działalność, czy pracownicy mogą pracować, czy klienci mogą w lokalach spożywać posiłki? Wiesz to przecież! Powiedz wreście czy wolno w gastronomi pracować, zachowując rygory sanitarne i zarabiać na rodziny?
Gjk
12 stycznia 2021 @ 07:14
No ale o czym niby jest ten felieton? Jako poseł wiesz felietonisto coś konkretnego? Lokale gastronomiczne mogą przyjmować klientòw w lokalu, by konsumowali posiłki, czy nie? Tak lub nie? Udziel pośle odpowiedzi, o ile coś wiesz o polskim prawie? Wiesz?