Cenny starodruk z Książnicy Kopernikańskiej trafi do Węgier? Koalicja Obywatelska jest przeciw
Dziś przed budynkiem Książnicy Kopernikańskiej odbyła się konferencja prasowa posła Tomasza Lenza i radnych Margarety Skerskiej-Roman i Macieja Krużewskiego. Dotyczyła projektu ustawy posłów PiSu o tym, aby przekazać Węgrom XV-wieczny kodeks znajdujący się w zbiorach Książnicy.
Politycy Koalicji Obywatelskiej sprzeciwiają się temu rozwiązaniu.
Niebezpieczny proceder, który ma obecnie miejsce jest zagrożeniem dla wszystkich zabytków znajdujących się w Polsce. Przenoszenie własności cennych zabytków na rzecz Skarbu Państwa za pomocą jednej ustawy bez możliwości odwołania się od tej decyzji dotychczasowych ich właścicieli jest niczym innym jak okradaniem Polski z jej dóbr kulturowych – stwierdzono podczas konferencji.
Poseł Tomasz Lenz skierował do wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego interpelację w tej sprawie. Pyta w niej:
Kto jest konkretnie autorem pomysłu przekazania Kodeksu Węgrom, a nie przedstawicielem wnioskodawcy tego projektu?
Czemu dokładnie (nie ogólnikowo) ma służyć przekazanie jednego z najcenniejszych zabytków sztuki piśmienniczej w ręce władz węgierskich?
Czy rozważano inne propozycje odwdzięczenia się władzom węgierskim za przekazanie zbroi Zygmunta Augusta?
Jaka jest wartość tej zbroi?
Kto i w jaki sposób dokonał wyceny Kodeksu oraz w jaki sposób ustalono wartość rekompensaty?
Kto i na podstawie jakich opracowań naukowych stwierdził, że Kodeks nie ma ścisłego związku z historią Polski?
Projekt ustawy zakłada przejęcie przez Skarb Państwa manuskrypt „Epistola de laudibus augustae bibliothecae atque libri quatuor versibus scripti eodem argumento ad serenissimum Mathiam Corvinum Panoniae regem” z II połowy XV wieku, autorstwa Naldusa Naldiusa i przekazanie go Węgrom. Książnica Kopernikańska ma otrzymać 25 milionów złotych rekompensaty. Zdaniem wnioskodawców gest ten ma stanowić wyrażenie wdzięczności narodowi węgierskiemu za podarowanie zbroi dziecięcej króla Zygmunta II Augusta., która jest obecnie na Wawelu. Kodeks natomiast powstał za czasów panowania na Węgrzech króla Macieja Korwina, u którego Naldus Naldius działał. W Toruniu znajduje się on od XVI wieku.
Dyrekcja Książnicy Kopernikańskiej wydała oświadczenie, w którym sprzeciwia się planom opisanym w projekcie poselskim.
Projekt ustawy jest próbą zagarnięcia bezcennego dziedzictwa kulturowego Rzeczpospolitej Polskiej – czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem dyrekcji jakakolwiek deklarowana kwota nie pokryje poniesionej dla polskiego dziedzictwa kulturowego straty.
Dziś projekt skierowano do konsultacji i przedstawienia opinii przez organizacje samorządowe. Nie wiadomo jak na razie, kiedy stanie się przedmiotem obrad Sejmu.
Krystyna
17 lutego 2022 @ 00:14
Nie potrzeba wrogów, sami się zniszczymy.