Gulewski i kandydaci sprzątali nabrzeże Wisły
Początek wiosny był dobrą okazją do tego, by nieco posprzątać. Zrobili tak kandydat na prezydenta Torunia Paweł Gulewski oraz pretendenci do Rady Miasta z list Koalicji Obywatelskiej.
Sprzątano nabrzeże Wisły przy moście kolejowym. Celem akcji, oprócz uporządkowania tego terenu, było także nakłonienie mieszkańców Torunia do tego, aby to samo zrobili w swoich okolicach.
Powinniśmy więcej środków w budżecie przeznaczać na bardziej intensywne sprzątanie – stwierdził Paweł Gulewski. – Nie wystarczy raz na tydzień być na Mickiewicza. Tam jest armageddon. Występuje również dewastacja pojemników. Uważam, że powinniśmy także bardziej aktywnie rozmawiać z takimi instytucjami jak Wody Polskie, by koordynować działania. Nie ma problemu, aby służby miejskie zleciły sprzątanie terenu, a potem wystawiły fakturę Wodom Polskim.
Śmieci było sporo. Świadczy o tym fakt, że workami z odpadami załadowano praktycznie cały bagażnik samochodu osobowego.