Torunianie grają dalej. W piątek kolejny mecz o wszystko
W środowym meczu z Comarch Cracovią hokeiści KH Energi Toruń stali pod ścianą. Musieli wygrać, aby dalej liczyć się w grze o awans do półfinału Play-Off. Udało im się to, choć łatwo nie było.
Zaczęło się dobrze, bowiem torunianie prowadzili 2:0 po dwóch bramkach Yegora Feofanova. Drużyna z Krakowa nie chciała jednak łatwo oddać tego zwycięstwa i doprowadziła do remisu, który utrzymał się do końca drugiej tercji.
Później jednak na jeszcze wyższe obroty wskoczyli torunianie, którzy musieli to spotkanie wygrać.
Na ponowne prowadzenie toruńską drużynę wyprowadził sprowadzony w trakcie sezonu Elias Elomaa. Kolejne trafienia dołożyli Dimitri Kozlov i Denis Sergushkin.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 dla torunian i tym samym stan rywalizacji ćwierćfinałowej pomiędzy tymi dwoma drużynami to obecnie 2:3 na korzyść drużyny z Krakowa.
Następny mecz, który znów jest dla KH Energi meczem ostatniej szansy, odbędzie się w piątek 5 marca o godz. 18:30. Tym razem jednak będzie jeszcze trudniej, bowiem rywalizacja znów przenosi się do Krakowa.