Dlaczego toruńskie biblioteki są czynne dopiero od godzin południowych?
Takie pytanie zadała nam jedna z naszych Czytelniczek. – Jest mnóstwo Czytelników – emeryci, renciści, itp. – którzy chcieliby z nich korzystać wcześnie rano przy okazji zakupów i innych spraw załatwianych bez specjalnego tłoku – wskazuje w wiadomości do naszej redakcji.
Kilka dni temu dostaliśmy wiadomość od Pani Wiesławy, która zwróciła nam uwagę na godziny otwarcia filii Książnicy Kopernikańskiej.
Z wypożyczalni w głównym gmachu placówki przy ul. Słowackiego możemy korzystać w godz. 9-19 (w tygodniu) i 10-15 (w soboty). Filie otwierane są jednak znacznie później – zwykle o godz. 11 lub 12. Wyjątkiem są piątki, gdy są otwarte od 8.30.
– Temat, który nurtuje i… przeszkadza – dlaczego biblioteki publiczne są czynne dopiero od godzin południowych? – pyta Pani Wiesława, nasza Czytelniczka. – Jest mnóstwo Czytelników – emeryci, renciści itp, którzy chcieliby z nich korzystać wcześnie rano przy okazji zakupów i innych spraw załatwianych bez specjalnego tłoku! Nie twierdze, że o świcie, ale chociaż w niektóre dni od 10.
Zapytaliśmy Książnicę Kopernikańską, czy jest szansa na zmianę godzin działania bibliotek np. w niektórych dniach.
– Kwestia godzin otwarcia filii Książnicy Kopernikańskiej jest u nas stale obecna – odpowiada Marek Ospalski z Książnicy Kopernikańskiej. – Zgodnie z sugestiami czytelników i w miarę naszych możliwości sukcesywnie wydłużamy godziny otwarcia bibliotek. W lutym zmienimy godziny otwarcia w kilku kolejnych filiach.
Ospalski informuje, że w piątki wszystkie toruńskie biblioteki są otwarte od godz. 8.30, zaś mediateka przy ul. Raszei 1 – codziennie (z wyjątkiem niedzieli) od godz. 9.