Nowy dom w Toruniu dla 24 maltretowanych psów ze schroniska w Radysach
Trwa akcja ratowania zaniedbanych czworonogów ze schroniska w Radysach. Fundacja „Najlepszy przyjaciel” i toruńskie schronisko postanowiło przygarnąć 24 psiaki. Zwierzęta są bardzo wystraszone, dlatego każdy z nich będzie miał własnego opiekuna.
Inicjatywę wsparł prezydent Michał Zaleski i wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz, którzy wyrazili zgodę na umieszczenie psów w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Toruniu. Akcję pomocową zainicjowała Fundacja „Najlepszy przyjaciel”, która na co dzień wspomaga toruńskie schronisko. Członkowie fundacji 10 lipca odwiedzili mazurską miejscowość Radysy. Ostatecznie do Torunia trafiło nie 20, jak początkowo zakładano, a 24 „Radysiaki”. Pierwszych 17 czworonogów dotarło 12 lipca, a ostatnie 7 w nocy 13 lipca.
Wszystkie Radysiaki są już zaszczepione, mają micro-chipy i obroże. Psy rozpoczęły wczoraj kwarantannę poszczepienną. Większość z nich została już także zważona i sfotografowana, co pozwoli wprowadzić ich dane do systemu. Niestety, niektóre psy będą potrzebować znacznie więcej czasu na aklimatyzację ze względu na zły stan psychiczny. „3 suczki na nasz dotyk reagują przeraźliwym płaczem, bo inaczej nie da się tego nazwać… Ale powolutku idziemy do przodu”, informują w mediach społecznościowych członkowie fundacji.
Każdy Radysiak będzie miał swojego opiekuna.