Piernikowe Targi Pracy UMK szansą na doświadczenie [OPINIE, ZDJĘCIA]
Piernikowe Targi Pracy to trzy dni bezpośrednich spotkań z pracodawcami i możliwość pytania o pracę czy staż, wymagania i oczekiwania wobec absolwentów. To cenna okazja do poznania bieżącego rynku pracy dla młodych, u progu kariery zawodowej.
Piernikowe Targi Pracy UMK trwają trzy dni, na różnych wydziałach. 17 kwietnia to spotkania i warsztaty na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania. Wydarzenie co roku przyciąga zainteresowanych, nawet w trakcie pandemii była zdalna edycja, bo studenci i absolwenci chcą być na bieżąco z rynkiem pracy oraz starać się o praktyki i staże – czy to obowiązkowe, czy też płatne.
Potrzeba jest ogromna, a studenci są zainteresowani, ponieważ rynek pracy wymaga osób z doświadczeniem. Żartujemy, że nowy pracownik powinien mieć pięć lat doświadczenia w zawodzie. Nasze Piernikowe Targi Pracy to miejsce, gdzie można znaleźć pierwsze praktyki, idealny wakacyjny staż, a nawet pierwszą pracę, jeśli ktoś wyróżnia się dla pracodawcy – mówi Mariusz Lewandowski, koordynator Wydziałowego Centrum Współpracy z Biznesem WNEiZ. – Na naszym wydziale prezentuje się ponad 20 firm – zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych, ogólnopolskich. Wiemy, że niektórzy studenci po ukończeniu studiów wyjadą, więc chcemy dać im szansę na poznanie potencjalnych pracodawców już teraz.
Niestety borykamy się z problemem, że nasi absolwenci i studenci często wyjeżdżają, już nawet po pierwszym roku studiów. Najwięksi pracodawcy w Toruniu to m.in. UMK, Neuca, Toruń Pacifik, TZMO, a inne firmy są mniej znane młodym ludziom. Cieszymy się jednak, gdy nasi absolwenci robią kariery w dużych, globalnych firmach, korporacjach. Jednak jako uniwersytet i miasto musimy zastanowić się, jak przyciągnąć tutaj inny rodzaj biznesu i rynek pracy.
Studenci i absolwenci zaglądają do Powiatowego Urzędu Pracy. Ale niekoniecznie w celu zarejestrowania się jako osoby bezrobotnej, a z pytaniami o możliwości dla nich na rynku pracy:
Istnieje duże zainteresowanie stażami, bonami na zasiedlenie, studiami podyplomowymi oraz szkoleniami zawodowymi – informuje Anna Orzeł, doradca zawodowy PUP dla Miasta Torunia. – Pracodawcy z centralnej bazy ofert pracy oraz tzw. barometry zawodów budzą ich ciekawość, ponieważ nie wszyscy pochodzą z Torunia i interesuje ich popyt na wykonywane zawody w miejscu zamieszkania oraz czy warto tam wracać, do siebie. Wyjaśniamy, czym jest badanie barometru zawodów, które można znaleźć w internecie, aby porównać Toruń z miastem pochodzenia i zapotrzebowaniem na wybrany zawód.
Co cieszy – obecnie w Toruniu i powiecie nie ma nadwyżki zawodów. Przez wiele lat politolodzy byli grupą z nadwyżką, ale obecnie sytuacja się zmieniła i znajdują zatrudnienie. Nie można już mówić, że studenci jakiegokolwiek kierunku są bezrobotni – wszystko jest w równowadze, co świadczy dobrze o uczelni.
Kolejna pozytywna tendencja, którą zauważa Powiatowy Urząd Pracy, to fakt, że młodzi angażują się w praktyki nie tylko z powodów finansowych, ale przede wszystkim ze względu na zdobywanie doświadczenia.
A można je zdobyć w nietypowy sposób np. w toruńskim Stowarzyszeniu Wędka, które również jest obecne na targach.
Wolontariat? Tutaj, na targach pracy? Po co? Odpowiedź jest prosta: różnimy się od pracodawcy tym, że nie płacimy pieniędzmi, ale płacimy doświadczeniem, kompetencjami, kontaktami – mówi nam Wojciech Przybysz, prezes Wędki. – Ludzie dowiadują się od nas, że współpracujemy z takimi firmami jak Google, Microsoft, Facebook, czy fundacją Allegro. Mamy takie partnerstwa. Otwierają się przed nimi nowe możliwości – stowarzyszenia, fundacje, organizacje pozarządowe – to są również obszary, gdzie mogą się rozwijać, a także zdobyć kontakt do tych dużych firm, do których chcieliby pójść jako pracownicy.
Podczas targów rozmawialiśmy z młodymi ludźmi, którzy mają pomysły i chcą otworzyć własne firmy oraz stworzyć start-upy. Zaproponowaliśmy, aby przetestowali swoje rozwiązania na naszych podopiecznych – młodzieży, rodzicach, seniorach – w zależności od tego, jaki mają pomysł. Oznacza to testowanie swojego prototypu, pomysłu na biznes. Na przykład, jeśli chodzi o aplikacje, będą wiedzieli, co poprawić, co się sprawdza.
Przykładem firmy z Torunia, ale o zasięgu międzynarodowym jest Toruń Pacific, która współpracę z młodymi ludźmi ma wpisaną w swoją politykę:
Jesteśmy dużą firmą międzynarodową i właściwie dzisiaj mamy ofertę dla każdego. Od lat współpracujemy z UMK, zwłaszcza z WNEiZ – podkreśla Małgorzata Szalewska-Urbańska, dyrektor zarządzania zasobami ludzkimi. – Przyjmujemy również na praktyki, stąd nasza inicjatywa kierowana do młodzieży. Młoda osoba, która dopiero rozpoczyna swoją karierę zawodową, ma szansę poznać, spotkać i zobaczyć, co ją interesuje, ponieważ wiadomo, że pasje i zainteresowania zawodowe dopiero się kształtują na tym etapie. Zatrudniamy na produkcję, w obszarach operacyjnych, w laboratoriach, ale też w części biznesowej – marketing, sprzedaż, finanse, dział HR. Jesteśmy obecni w każdej możliwej funkcji zawodowej.
Na targach są też potencjalni pracodawcy z obszaru służb specjalnych (Agencja Wywiadu) czy administracji publicznej, jak Ministerstwo Finansów, które w Toruniu na targach jest po raz drugi.
Ministerstwo Finansów skupia się na różnorodnych formach współpracy ze studentami. Jesteśmy jedynym ministerstwem, które stworzyło kompleksowy program o nazwie Akcelerator Kariery MF – mówi Marcelina Kasperska, Wydział Rekrutacji i Kształtowania Marki Pracodawcy MF. – Działamy poprzez staże i praktyki, wolontariaty, prelekcje oraz program ambasadorów. Oferujemy staże obowiązkowe oraz płatne, które są bardziej skonkretyzowane i skierowane do określonych departamentów, a także konkursy ministra finansów, w których oceniamy merytoryczny zakres pracy i można tu wygrać staż.
Pokazujemy, że warto zacząć już teraz, na etapie studiów. W zeszłym roku przyjęliśmy ponad 200 osób z całej Polski i z roku na rok liczba ta rośnie.
Czego szukają i o co pytają sami zainteresowani, czyli studenci UMK?
– Jesteśmy dopiero na drugim roku studiów, więc to właściwie początek naszej przygody akademickiej, ale już teraz szukamy praktyk studenckich na wakacje, ponieważ są one obowiązkowe i interesują nas atrakcyjne oferty.
– Zastanawiam się nad przyszłością, ponieważ rynek pracy i przemysł w Toruniu nie wyglądają zbyt obiecująco. Większą atrakcją dla studentów są miasta takie jak Gdańsk czy Warszawa, gdzie specjalizacja w określonej dziedzinie może zapewnić lepsze stanowisko. Interesuję się marketingiem, działam w kole promocyjnym naszego wydziału i staramy się promować UMK, licząc na rozwój w tej dziedzinie w przyszłości.
– Niektórzy już teraz podejmują różne prace, w tym zdalne, co jest dużym udogodnieniem, gdyż umożliwia wyjazd i jednoczesną pracę.
Piernikowe Targi Pracy UMK potrwają do jutra.
18 kwietnia stoiska pracodawców oraz spotkania odbędą się w dwóch miejscach – na Wydziale Prawa i Administracji oraz na Wydziale Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej. Więcej informacji TUTAJ.
fot. M. Witt-Ratowska