Prezydent Torunia apeluje: Nie strzelajmy petardami
Sylwester kojarzy się z petardami i fajerwerkami. Z apelem do mieszkańców zwrócił się w mediach społecznościowych prezydent Torunia Michał Zaleski. Prosi on o powstrzymanie się od wystrzałów.
We wpisie opublikowanym na Facebooku czytamy:
Yumi, moja czworonożna przyjaciółka uwielbia spacery, zabawę, towarzystwo. Nie lubi za to hałasu, który ją przeraża. Pomyślmy o naszych czworonożnych pupilach w tę ostatnią noc roku – bez fajerwerków, zapewnimy im spokój i radosne przywitanie Nowego Roku.
Straż Miejska przypomina, iż zgodnie z przepisami miejscowymi przez cały rok na terenie Torunia obowiązuje zakaz używania materiałów pirotechnicznych. Nie obowiązuje on jedynie w dniu 31 grudnia oraz 1 stycznia każdego roku. Za nieprzestrzeganie powyższego przepisu grozi kara grzywny do 500 zł.
Ale również w te dwa dozwolone dni warto powstrzymać się od hucznego świętowania początku Nowego Roku ze względu na cierpienie zwierząt domowych. Podczas wybuchów fajerwerków i petard są one narażone na wiele nieprzewidzianych reakcji, które stanowią zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. Dotyczy to szczególnie psów, których słuch jest dużo wrażliwszy niż ludzki. Podczas zmasowanego huku wystrzałów przerażone zwierzęta mogą wpaść w panikę, dostać zawału serca, rzucić się do ucieczki, a najlepszym razie schować w kącie czy szafie, gdzie wyjąc i skomląc, będą trzęsły się ze strachu. Mogą też być wówczas nieobliczalne i agresywne wobec osób próbujących je uspokoić. Dlatego również dla właścicieli psów ich zachowanie w tym czasie jest prawdziwym wyzwaniem i udręką.
Od 2019 roku miasto nie używa petard i fajerwerków podczas miejskich imprez. Sylwestrowe pokazy sztucznych ogni zastąpiono kilkuminutowym wystrzałem papierowego konfetti. Rezygnacja z fajerwerków to także działanie sprzyjające ochronie powietrza, do którego trafi mniej spalin.