Śledztwa w sprawie rekolekcji nie będzie. Prokuratura zajęła stanowisko
Dwa miesiące po bulwersujących opinię publiczną w całej Polsce rekolekcjach, które odbyły się w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Toruniu, stanowisko zajęła prokuratura, odpowiadając na zawiadomienie złożone przez grupę radnych Koalicji Obywatelskiej.
Radni Margareta Skerska-Roman, Bartosz Szymański oraz Piotr Lenkiewicz złożyli zawiadomienie do toruńskiej prokuratury pod koniec marca.
Ta sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca w kościele – mówił wtedy Piotr Lenkiewicz. – Kościół od lat jako budynek, jako instytucja kojarzył się z miejscem bezpiecznym, w którym można było się schronić, poddać refleksji, a nie być świadkiem gorszących scen.
Przy składaniu zawiadomienia wyrażano nadzieję, iż prokuratura przeprowadzi rzetelne i niezależne śledztwo. Dzisiaj natomiast radna Skerska-Roman opublikowała pismo z Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód, datowane na 19 maja. Wynika z niego, iż prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie znieważania uczuć religijnych oraz niedopełnienia obowiązków służbowych przez katechetów i nauczycieli.
Właściwie nie wiadomo jak to skomentować – w taki sposób radna odniosła się do przedstawionego pisma.
Przypomnijmy, że pod koniec marca otrzymaliśmy szokujące nagranie, które wykonano podczas zajęć rekolekcyjnych w kościele. Uczestnicy byli świadkami skandalicznego występu, pełnego wyzwisk i poniżeń.
Wszystkie nasze publikacje na ten temat znajdziecie tutaj.