Protest pracowników UMK. „Walczę o godne zarobki”

W końcu przerwaliśmy milczenie. Stało się co miało się stać – komentują pracownicy gospodarczy, zatrudnieni na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po 20 latach pracy ich zarobki to 2620 zł. Protestujący domagają się nie tylko podwyżek, ale także ujawnienia zarobków rektora, kanclerza i kwestora.

Pod rektoratem UMK w środę 15 lutego rozpoczął się milczący protest dwójki pracowników gospodarczych z 20-letnim stażem pracy na uczelni. Jeden z nich od 12 lat jest także brygadzistą. Obydwaj zarabiają 2620 zł miesięcznie. Zarobki pracowników gospodarczych (portierów, szatniarzy, pracowników technicznych) wzrosły od stycznia do poziomu minimalnego krajowego wynagrodzenia, czyli 3490 zł brutto, jeśli zarabiali mniej. Do tej kwoty wliczana jest jednak 15-proc. premia regulaminowa, co oznacza, że faktyczne wynagrodzenie zasadnicze to 2966,50 zł. „Osobom, które pracują 20 lat i więcej przysługuje również dodatek za wysługę lat, który powinien być liczony od płacy zasadniczej, czyli od kwoty 3490 zł, a nie 2966,50 zł”, piszą związkowcy w oświadczeniu, publikowanym przez Dziennik Nowości. Wskazują, że pensje wielu grup pracowniczych spadły do poziomu najniższej krajowej.

– Sytuacja ekonomiczna w kraju stale się pogarsza, a wynagrodzenia większości pracowników uczelni spadły do poziomu płacy minimalnej, a tak nie powinno być! Wielokrotnie to było poruszane podczas spotkań z władzami UMK. Wielu pracowników pytanych, gdzie są zatrudnieni, wstydzi się przyznać. Na tle innych uczelni wypadamy słabo pod względem zarobków, których nie uzupełnimy prestiżem. Dodatkowo pracownicy obawiają się, że zostanie zastosowana praktyka włączenia kwoty premii regulaminowej do kwoty wynagrodzenia zasadniczego bez żadnej kwoty podwyżki netto, jak ma to miejsce w przypadku pracowników obsługi – wyjaśniają związkowcy w oświadczeniu.

Domagają się m.in. ujawnienia zarobków rektora, kwestora i kanclerza. Na ten moment wiadomo, że sam ich dodatek funkcyjny to aż 4 tys. zł brutto.

Pracownicy, którzy protestowali wczoraj pod rektoratem, jasno wskazują „Walczę o godne zarobki”. Zapowiadają, że to nie koniec akcji protestacyjnej i już niedługo będzie można ich zobaczyć nie tylko pod Aulą UMK, ale także pod pomnikiem Mikołaja Kopernika.