Tadeusz Rydzyk prosi wiernych o pomoc finansową
Mimo że w ciągu ostatnich ośmiu lat państwo wpompowało w projekty o. Tadeusza Rydzyka nawet 380 milionów złotych, to toruński redemptorysta skarży się na brak pieniędzy. Do wiernych wystosował prośbę, w której prosi o przekazanie pieniędzy na utrzymanie TV Trwam i Radio Maryja.
– Każdego miesiąca myślicie państwo o budżecie dla własnej rodziny, pomyślcie też o Radiu Maryja i TV Trwam – mówił o. Rydzyk, cytowany przez „Fakt„. – Dla orientacji, ile to kosztuje. Nie przerażajcie się, to dużo, ale czy dużo dla milionów? Katolicy to olbrzym, często śpiący olbrzym. Trzeba wszystkich obudzić, do odpowiedzialności i ewangelizacji świata.
O. Rydzyk przedstawił szczegółową listę wydatków, które są niezbędne, aby utrzymać funkcjonowanie rozgłośni i stacji:
- opłata za multiplex — 739 tys. 991 zł miesięcznie;
- za koncesję – rocznie 669 tys. 183 zł, do tego trzeba doliczyć opłatę prolongacyjną za koncesję w wysokości 266 tys. 722 zł miesięcznie;
- transmisja danych przez internet — 84 840 zł miesięcznie;
- energia elektryczna za TV i radio – 343 tys. 40 zł miesięcznie;
- dzierżawa satelity Astra 34 981 euro miesięcznie (ok. 155 tys. zł);
- dzierżawa satelity w USA — 33 300 dol. (ok. 139 tys. zł miesięcznie);
- dzierżawa obiektów nadawczych 911 tys. 178 zł miesięcznie;
- opłaty za częstotliwości 124 tys. zł.
– Potrzebujemy prawie 5 mln zł miesięcznie – mówił toruński redemptorysta. – To jest dużo, ale czy dużo dla milionów słuchaczy? Trzeba tylko poczuć: „ja też, ja też powinienem pomóc”.
O. Tadeusz Rydzyk przestrzegł wiernych, że bez ich pomocy, media mogą upaść.