„Dymisje się zdarzają”. Europoseł Patryk Jaki w Toruniu
Dzisiaj Toruń odwiedził były wiceminister sprawiedliwości, obecnie europoseł Patryk Jaki. W kampanii wyborczej wspiera on kandydującego z list Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kałużnego. Rozmawiano o sprawach ważnych dla regionu, ale także tych ogólnopolskich. Ze swoich funkcji zrezygnowali dzisiaj najważniejsi polscy dowódcy.
Po otwarciu konferencji prasowej przez posła Mariusza Kałużnego głos zabrał europoseł Patryk Jaki.
– Rozmawiamy z mieszkańcami regionu i przekonujemy do tego, aby 15 października wybrać stabilny rozwój Polski – żeby nie wracać do tego, co mieliśmy za Donalda Tuska – powiedział Patryk Jaki. – Przypomnę, że było to wysokie bezrobocie, nisko płatna praca i dziesiątki tysięcy osób na śmieciowych umowach. Dzisiaj rozwój Polski, stan budżetu jest nieporównywalnie lepszy niż za rządów Tuska.
Jaki stwierdził, że nasz region bardzo dużo zyskał na rządach Zjednoczonej Prawicy.
– Takie regiony jak ten bardzo dużo zyskały na tym, że budżet jest większy i równomiernie dzielony – stwierdził europoseł. – Nie zmieniajmy tego. Są trudne czasy i nie ryzykujmy z Donaldem Tuskiem. Nie wracajmy do tego, co było wcześniej. Nie tylko ważne jest to, aby Tusk nie został premierem, ale także to, kto będzie nasz reprezentować w parlamencie w przyszłej kadencji. Bardzo ważne jest to, abyśmy mieli nowych, sprawdzonych polityków nowego pokolenia. Pan poseł Mariusz Kałużny przez ostatnie 4 lata pokazał, że taką osobą jest. Jest niezwykle odważny i potrafi bronić naszych wartości. W przyszłym parlamencie potrzebujmy takich ludzi jak on.
Następnie głos zabrał poseł Mariusz Kałużny, który powiedział, że wybór takiego miejsca na konferencję prasową nie jest przypadkowy.
– Za nami znajduje się panorama pięknego Torunia – rozpoczął Mariusz Kałużny. – My musimy zadbać o to, aby był także bezpieczny. Musimy zrobić wszystko, aby nie przyjmować nielegalnych imigrantów, nie przyjmować obywateli z państw islamskich, abyśmy żyli bezpiecznie i dobrze we własnym kraju. O to i wiele innych spraw będę zabiegać dla naszego regionu i będę starać się je realizować. Zawsze starałem się być z państwem w kontakcie oraz sprawozdawać moją pracę. Ci, którzy obserwowali przez 4 lata moją prace, mają w tym zakresie dużo informacji. Mimo to jeszcze cały czas jeżdżę po miastach i wsiach naszego regionu, aby przekonywać na oddanie głosu na Zjednoczoną Prawicę. Myślę, że 15 października zwyciężymy i 16 października weźmiemy się do pracy, aby dalej pracować dla Polski.
Dzisiaj nasz kraj obiegła informacja o złożeniu dymisji przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmunda Andrzejczaka i gen. Tomasza Piotrowskiego, Dowódcy Operacyjnego. W tej sprawie wypowiedział się europoseł Patryk Jaki.
– Wkrótce pojawi się oświadczenie prezydenta, w którym znajdzie się wszystko – poinformował Jaki. – Mamy już oświadczenie szefa BBN-u, który powiedział, że dymisje zostaną przyjęte. Państwo, jak i część wojskowa jest stabilne. Dymisje się zdarzają. Podchodzimy do tego bardzo spokojnie. Pomiędzy obecnym stanem polskiej armii a tą z czasów Donalda Tuska jest ogromna przepaść. Zarówno jeśli chodzi o wydatki, liczebność, jak i uzbrojenie. Będą następcy tych generałów i spokojnie sobie z tym poradzimy.
Poseł Kałużny wypowiedział się również nt. ochrony kompleksu św. Ducha poprzez stworzenie w tym miejscu parku kulturowego.
– Uważam, że takie miejsca powinny być chronione – mówił Kałużny. – Miasto, pan prezydent i zastępcy muszą dokonać wszelkich starań, aby to, co jest naszym dziedzictwem, to co jest cenne ze względu na historię, czas, tradycję i sztukę, żeby to zabezpieczyć przy jednoczesnym skończeniu rewitalizacji tego obszaru, bo miasto musi jakoś funkcjonować. Mogę tylko zachęcić pana prezydenta, aby nad tym pracować i dokonać właściwych decyzji.