Dziki zginęły na Łódzkiej. Pięć kolizji jednego poranka [ZDJĘCIA]
Dziś rano na ul. Łódzkiej doszło do pięciu kolizji. Ich powodem były dziki, które wybiegły na jezdnię. Trzy zwierzęta zginęły na miejscu, kolejne dwa zostały odstrzelone przez myśliwych. W wyniku zdarzeń drogowych jeden kierowca trafił do szpitala.
Kolizje miały miejsce między 6:45 a 8:30. Najpierw dziki wybiegły przed dwa samochody osobowe marek audi i renault, doprowadzając do kolizji. Za tymi autami zatrzymał się kierowca w volkswagenie. To właśnie on musiał być przewieziony do szpitala, gdyż jadący za nim ford nie zdołał zahamować i uderzył w tył pojazdu.
Na przeciwnym pasie doszło do kolejnych zdarzeń. Zwierzęta wybiegły przed następne dwa pojazdy, tym razem były to marki suzuki oraz fiat. Trzy dziki w wyniku zdarzeń zginęły na miejscu, natomiast dwa odstrzelono z powodu rozległych obrażeń.
Jak informuje policja, utrudnienia, które trwały przez kilka godzin, już nie występują i ruch odbywa się płynnie.