Bez przepompowni w sąsiedztwie Bramy Klasztornej
Nie będzie przepompowni i studni na terenie w sąsiedztwie Bramy Klasztornej – poinformował prezydent Torunia, Michał Zaleski. Decyzję podjęto w porozumieniu z archeologami oraz wojewódzkim konserwatorem zabytków.
Po przebadaniu terenu eksperci podejmą decyzję o ewentualnym zabezpieczeniu i wyeksponowaniu historycznych treści archeologicznych. Jak już informowaliśmy, odkryto mur, który prawdopodobnie od północy zamykał kompleks św. Ducha i klasztoru benedyktynek. Na terenie znajdował się także cmentarz towarzyszący kościołowi. W rozmowie z PAP prof. Tomasz Kozłowski, antropolog z UMK, poinformował, że już odsłonięte zostały dwa pochówki.
Aktualnie badania trwają w kierunku północno-wschodnim od miejsca, gdzie położony był kościół.
Wygląda na to, że pochówków mogą być nie dziesiątki, ale setki i więcej – mówi prof. Wojciech Chudziak z UMK w rozmowie z PAP. – Dopiero jak dalej będziemy odsłaniali tę powierzchnię, to będzie można coś więcej powiedzieć na temat wielkości nekropolii, liczby osób tutaj pochowanych. Będą przeprowadzone badania antropologiczne, które nam powiedzą więcej o płci zmarłych, wieku, chorobach, przyczynach zgonu. Będziemy wiedzieli więcej na temat przeszłości Torunia i mieszkańców miasta. Ostrzymy sobie zęby na te badania, które nas czekają – dodał.