„Nie dajmy zasypać Torunia”. Inicjatywa mieszkańców w sprawie zabytków
Koalicja organizacji pozarządowych „Wpływamy na Toruń” stworzyła petycję mającą na celu powołanie formy ochrony toruńskich zabytków. Jutro na Bulwarze Filadelfijskim odbędzie się również spotkanie.
Spotkanie na Bulwarze Filadelfijskim odbędzie się jutro o godzinie 17:00. Wezmą w nim udział toruńscy naukowcy i przewodniczy, którzy opowiedzą o odkrytych ruinach kompleksu Świętego Ducha. Mieszkańcy sprzeciwiają się przykrycia go betonem.
– Widzimy się już jutro o 17:00, aby solidarnie pokazać nasz sprzeciw dla niszczenia dziedzictwa kulturowego! – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych stowarzyszenie Zielone Wrzosy. – Wiele historycznych ruin odkrytych w ostatnich latach zostało zalane betonem, stracone bezpowrotnie- nie pozwólmy na kolejne tego typu działania! Przynieśmy ze sobą świeczkę, oddajmy cześć naszym przodkom.
Poniżej prezentujemy treść manifestu:
„Nie zasypujmy
kompleksu Świętego Ducha!!!My, niżej podpisani, stanowczo sprzeciwiamy się planom zasypania odkrytych na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu reliktów kompleksu Świętego Ducha i przykrycia go ulicą. To najstarsze toruńskie zabudowania – serca tego miasta. Dajmy mu bić, a miastu żyć!
Wnosimy o natychmiastową decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w celu
przedłużenia zakazu prac budowlanych w okolicach kompleksu,
rozszerzenia badań archeologicznych na północ w kierunku murów Starówki,
stworzenia w tym miejscu Parku Kulturowego.W ten sposób Toruniowi przybędzie nie tylko kolejny unikatowy zabytek, ale także ożyje wiślane nabrzeże, miejsce, któremu gród Kopernika przez lata zawdzięczał swoją potęgę opierającą się na kontakcie z Wisłą.
Park Kulturowy Świętego Ducha powinien docelowo zostać Muzeum Wiślanym, miejscem pozostawionym jako spadek po dzisiejszych czasach dla przyszłych pokoleń. Powinno być to miejsce interaktywne, otwarte, apolityczne, łączące wszystkich torunian, a nie ich dzielące.
Wzywamy do zmiany projektu modernizacji Bulwaru Filadelfijskiego realizowanego ze środków Polskiego Ładu, który dopuszcza możliwość modyfikacji projektu w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności. W tym przypadku bez wątpienia mamy z czymś takim do czynienia.
Nie zasypujmy ujawnionych już zabudowań kompleksu Świętego Ducha. Drogę można poprowadzić bokiem, a relikty przebadać i udostępnić do zwiedzania, edukacji i budowania toruńskiej tożsamości.
Każdy, komu leży na sercu dobro Torunia wie, że od setek lat było to miasto dialogu, wypracowywania kompromisowych rozwiązań, miasto światłe, szanujące swoją hanzeatycką przeszłość. Nie róbmy wyłomu w tym wizerunku, nie narażajmy się na śmieszność, a zarazem oburzenie i krytykę płynącą z wielu środowisk naukowych. Mamy do czynienia z XIII-wiecznym skarbem, który cudem przetrwał szwedzką nawałę, przebudowę bulwaru w XIX wieku i w latach 70. wieku XX. To nie jest problem do rozwiązania, lecz okazja do wykorzystania.
Żadne z miast ubiegających się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029 nie posiada takich walorów i nie stworzy parku kulturowego tej wartości, co Toruń. Skorzystajmy z tego, pokażmy, że jesteśmy prawdziwie europejskim i otwartym hanzeatyckim, dumnym miastem, zamiast pogrążać się w krótkowzrocznej prowincjonalności. Nasze dzieci i wnuki podziękują nam i będą z nas dumne. Nie chcemy tłumaczyć im po latach, że wszyscy widzieli, a nikt nie zareagował.”

Petycję można podpisać TUTAJ.