Małe mieszkanie. Jak urządzić, aby w pełni wykorzystać jego potencjał?

Ciasne, ale własne. Nie ma wątpliwości, że popyt na małe mieszkania będzie wzrastać. Nie bez powodu wielu nabywców nieruchomości deweloperskich szuka porad, jak urządzić małe mieszkanie do 50 mkw. Istnieje kilka uniwersalnych złotych zasad, którymi należy się kierować. Nie wolno też zapominać o tym, że nadmiar wzorów, kolorów i mebli to prosta droga do przeciążenia wizualnego. Jakie zatem rozwiązania aranżacyjne wykorzystać, by z jednej strony pomieścić wszystkie rzeczy i mieszkać komfortowo, a z drugiej uniknąć optycznego chaosu? 

Eksperci nie mają wątpliwości, że w najbliższym czasie największą popularnością wśród kupujących będą cieszyć się mieszkania o mniejszej powierzchni. Można się spodziewać, że przez wzgląd na wysokie stopy procentowe, ceny i niepewność rynkową w 2023 r. najszybciej znikną z rynku mieszkania o małym metrażu. Aranżacja małego mieszkania wydaje się z jednej strony prostsza i szybsza niż wielopokojowych lokali, z drugiej jednak może nastręczyć wielu trudności. Bardzo łatwo jest bowiem doprowadzić do efektu przeładowania przestrzeni, bałaganu i chaosu. Nadrzędnymi zasadami, którymi powinniśmy się kierować, urządzając niewielkie wnętrza, są minimalizm, spójność wystroju i maksymalne wykorzystanie przestrzeni na przechowywanie. Nie należy szczędzić czasu na wybór odpowiednich materiałów, oświetlenia i mebli wielofunkcyjnych. 

Warto wesprzeć się pomocą architektów wnętrz, których doświadczenie umożliwi wykorzystanie potencjału wszystkich pomieszczeń. Nabywcy nieruchomości mają też możliwość skorzystania ze wsparcia, jakie oferują w tym zakresie deweloperzy.

– Dysponujemy takimi ułatwieniami, jak makieta 3D i mieszkania pokazowe. Projekt mieszkania pokazowego może zostać udostępniony klientom jako inspiracja. Gotowe mieszkanie pokazowe jest także świetną formą prezentacji potencjału mieszkań już podczas wizyty na budowie – mówi Magdalena Żarnowska, kierownik ds. marketingu i doradca klienta w Apro Investment z Torunia.

Aranżacja małego mieszkania. Less is more

Mniej znaczy więcej, to najważniejsza zasada urządzania niewielkich mieszkań. Po pierwsze, musimy postawić na integrację przestrzeni i łączenie stref. Im mniej ścian tym więcej przestrzeni i światła. Salon połączony z kuchnią lub otwarty na korytarz to najczęściej spotykane rozwiązania. Nie musimy obawiać się, że połączenie strefy kuchennej z dzienną zaburzy odbiór estetyczny. Zazwyczaj wystarczy symboliczne oddzielnie kuchni, np. za pomocą wyniesionego blatu, dwustronnego regału czy szklanej witryny, żeby zniwelować niechciane efekty wizualne. Podział na strefy w małej przestrzeni powinien być umowny. 

Po drugie, kuchnia lub aneks kuchenny. To pomieszczenie, w którym najtrudniej utrzymać porządek, zwłaszcza, jeśli do dyspozycji mamy niewiele miejsca. To właśnie z tego powodu musimy pamiętać o rezygnacji z zabudowy pod sam sufit, która przytłoczyłaby wnętrze. Najlepiej sprawdzą się meble, wykonane pod wymiar, czyli idealnie dostosowane do dostępnej przestrzeni. Pamiętajmy, że odcinki blatu roboczego pomiędzy poszczególnymi sprzętami (lodówką, kuchenką, zlewozmywakiem) nie powinny mieć mniej niż 40 cm. Ciekawym rozwiązaniem jest poszerzenie samego blatu do 80 cm, dzięki czemu pod ścianą znajdzie się dodatkowe miejsce na przechowywanie, np. w wygodnych koszyczkach. Lodówkę najlepiej umieścić w narożniku, co również da więcej miejsca. W przypadku, gdy w mieszkaniu nie ma miejsca na ustawienie stołu jadalnianego, możemy zdecydować się na przedłużony blat, którego dodatkowa część może się składać lub wysuwać. Poza tym, szukajmy niewielkich sprzętów AGD – np. kuchenki dwupalnikowej zamiast standardowej czy zlewów bez ociekaczy. 

Podobnie, niewielkie urządzenia wybieramy do łazienki. Na rynku znajdziemy miski WC o szerokości nawet 35 cm czy umywalki o średnicy 25 cm. Niewielka kabina prysznicowa będzie też lepszym wyjściem niż wanna. Efekt przestronności przestrzeni w łazience dadzą podwieszane meble i prysznic z odpływem liniowym i kabiną walk-in. Dobrze sprawdzą się także płytki w największym rozmiarze i położenie glazury z minimalną dylatacją – mniejsza ilość fug ma korzystny wpływ na względy wizualne.

Ostatnim pomieszczeniem, na aranżację którego powinniśmy w małym mieszkaniu zwrócić szczególną uwagę, jest przedpokój. Każde miejsce do przechowywania jest na wagę złota, a na dużą, pojemną szafę zazwyczaj szukamy miejsca właśnie w przedpokoju. W małych mieszkaniach lepiej zdecydować na jedną, dużą szafę niż kilka mniejszych. Warto uwzględnić w niej pawlacz oraz miejsce na takie przedmioty, jak odkurzacz i deska do prasowania. Na wewnętrznej stronie frontów szaf można także zamontować pojemniki i wieszaki. Pomyślmy również o zabudowaniu dostępnych wnęk, nawet tych niewielkich, półkami otwartymi lub zamkniętymi. W przypadku małych mieszkań o niestandardowej wysokości pomieszczeń, przekraczającej 2,5 metra, idealnym rozwiązaniem jest antresola. Można na niej umieścić materac, pełniący rolę łóżka i w ten sposób istotnie zaoszczędzić miejsce w głównym pomieszczeniu.

– Na niewielkich metrażach powinniśmy postawić na minimalizm i funkcjonalność. W celu wykorzystania jak największej dostępnej przestrzeni wybieramy meble i dekoracje, które są funkcjonalne i służą konkretnym celom. Takim przykładem jest półwysep z blatu kuchennego, pełniący jednocześnie funkcję stołu, miejsca do pracy i  przestrzeni roboczej w kuchni. Kolejną rzeczą może być stolik kawowy z pustą przestrzenią do przechowywania, pufy z podnoszonym siedziskiem czy łóżko ze skrzynią, które oprócz swojej podstawowej funkcji posłużyć może też jako dodatkowe miejsce na przechowywanie. Nie zapomnijmy poza tym o wykorzystaniu pionowej przestrzeni, montując wysokie szafy oraz półki na ścianach – potwierdza Jakub Skowroński, właściciel Firmy Remline Studio z Torunia, zajmującej się projektowaniem i realizacją wnętrz pod  klucz.

Materiały i kolory. Znaczenie w małym mieszkaniu

Tak, jak już zaznaczyliśmy na początku artykułu, ważne znaczenie w urządzaniu niewielkich mieszkań mają wybrane przez nas materiały i zastosowana kolorystyka oraz oświetlenie. Warto zdecydować się na jednolitą podłogę w całym mieszkaniu, także w strefie kuchennej, co pozytywnie wpłynie na optycznie powiększenie przestrzeni i podkreśli otwarty charakter wnętrz. Kolorystyka ścian powinna być jasna i stonowana – biel, beż i szarości sprawiają, że wnętrza wydają się przestronniejsze niż są w rzeczywistości. Mocne kolory powinny być jedynie akcentem i lepiej je wykorzystywać w postaci dodatków niż na większych powierzchniach ścian. Paletę barw warto ograniczyć do 3 kolorów. Istotne jest oświetlenie, bo za jego pomocą także można optycznie powiększać przestrzeń, m.in. wykorzystując punktowe źródła światła do oświetlenia wybranych stref. Dobrze sprawdzają się wpuszczane i natynkowe oczka LED, pozwalające oświetlić każdy kąt.

– Urządzając małe mieszkanie, zwróćmy uwagę w szczególności na przepływ światła dziennego. To właśnie ono daje nam poczucie przestronności. Potęgują je dodatkowo takie zabiegi, jak utrzymanie jasnej kolorystyki, przeszklenie pomieszczeń oddalonych od okien lub zawieszenie luster na przeciwko okna. Tego typu manewrowanie światłem pozwala na jego swobodny przepływ i tym samym powiększa wizualnie całe mieszkanie. Co więcej, głębię w pomieszczeniach mogą także stworzyć lampy podłogowe czy kinkiety, budujące oświetlenie warstwowe – dodaje Jakub Skowroński z Remline Studio.

7 trików, jak optycznie powiększyć wnętrze

1. Lustra. Nic tak optycznie nie powiększy małej przestrzeni jak lustra. Warto je zamontować m.in. naprzeciw wejścia do pokoju, co pozwoli nadać głębi pomieszczeniu. Można także rozważyć wykorzystanie innych szklanych materiałów, np. stolika kawowego. Przeszklenia w postaci ścianki działowej można także wykorzystać do wydzielenia stref w otwartych pomieszczeniach. Szklane i transparentne powierzchnie zawsze będą pozytywnie wpływać na odbiór optyczny mieszkania. Iluzję głębi bardzo łatwo można też uzyskać fototapetą.
2. Meble wielofunkcyjne. Zamiast dwóch mebli – jeden. To najlepszy sposób na oszczędzenie miejsca. Przykład? Wygodna sofa z funkcją spania, która za dnia pełni rolę mebla wypoczynkowego, a w nocy zamienia się w łóżko. Podobnie sprawdzają się niższe komody z miejscem do siedzenia, łóżka piętrowe, pod którymi można zagospodarować miejsce do pracy czy nauki oraz stoliki ze skrytkami na drobiazgi. W sypialni wykorzystajmy łóżka kontynentalne z dużymi pojemnikami pod stelażem, mogącymi pomieścić naprawdę wiele przedmiotów. Ciekawe rozwiązania to także stoliki kawowe rozkładane do wysokości blatu jadalnianego, dodatkowe półki wkładane do szafek kuchennych oraz biurka i stoły składane na ścianę.
3. Pojemniki. Kosze, pudła i pojemniki do przechowywania niewielkich przedmiotów to klucz do sukcesu. Trzymanie małych przedmiotów na widoku będzie potęgować wrażenie bałaganu i chaosu, optycznie zagracając przestrzeń. Unikniemy takiego efektu, jeśli wykorzystamy możliwość ich przechowywania w zamkniętych szafkach lub pojemnikach. Przy tej okazji warto wiedzieć, że duża liczba dodatków także przytłoczy wnętrze. Nie zapominajmy zatem o minimalizmie w doborze elementów dekoracyjnych. To samo dotyczy roślin – w małych mieszkaniach lepiej zdecydować się na jedną większą roślinę w ozdobnej doniczce niż kilka mniejszych.
4. Porządek. Utrzymywanie porządku w małych mieszkaniach to konieczność. Wieża z niepozmywanych naczyń, buty rozrzucone przed drzwiami czy stojąca na środku pokoju suszarka z nieposkładanymi ubraniami od razu przytłoczą przestrzeń. Kreatywnym trikiem aranżacyjnym jest np. ustawienie książek na półce kolorami lub wielkością grzbietu. 
5. Jednolity styl. Stylistyka małego mieszkania musi być stonowana i jednolita – eklektyzm odpada. Ważna jest konsekwencja wyboru stylu wnętrzarskiego. Podoba nam się styl industrialny? Nie sięgajmy po rozwiązania rodem z Prowansji. Urządzamy wnętrze marynistyczne? Nie kupujmy dodatków loftowych. Spójność zastosowanych wzorów i barw to także jeden z trików, umożliwiających optycznie powiększenie przestrzeni. Małe mieszkanie warto zaaranżować w ten sposób, aby było w nim jak najwięcej linii prostych i gładkich powierzchni.
6. Światło. Jedno rozproszone źródło światła nie wystarczy. Musimy zainwestować w kilka różnych źródeł, punktowo oświetlających każdy kąt mieszkania. Różne kąty padania światła stworzą wrażenie wielowymiarowości. 
7. One space. Wyburzenie nadproża czy poszerzenie otworu drzwiowego, a nawet wyburzenie ściany pozwolą zatrzeć granicę między pomieszczeniami i również optycznie powiększyć przestrzeń. Wrogami otwartych, lekkich przestrzeni będą masywne meble i żyrandole czy ciężkie zasłony.

– Najczęstszym błędem nabywców małych mieszkań jest rezygnacja z zakupu komórki lokatorskiej czy zakup nieruchomości w budynku bez części wspólnych takich, jak wózkownie czy rowerownie. Częstym problemem jest także efekt tzw. prze-meblowania, czyli zastosowania zbyt wielu mebli oraz zbyt dużych mebli, które ostatecznie dominują w pomieszczeniu i bardzo je przytłaczają. Powinniśmy wybierać tylko takie meble, które są funkcjonalnie i absolutnie niezbędne, a także – co niemniej istotne – wielkościowo proporcjonalne do pomieszczenia. Kolejny błąd przy aranżacji małych mieszkań to źle dobrane  dekoracje okienne, które zaciemniają mieszkanie. Rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie delikatnych firan, jasnych rolet rzymskich lub zasłon przepuszczających światło. Kluczem do optycznego powiększenia mieszkania jest bowiem jasny kolor – ścian, podłóg oraz mebli – podsumowuje Jakub Skowroński z Remline Studio.

Urządzenie małego mieszkania w bloku nie jest prostym zadaniem, zwłaszcza dla początkujących. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Wystarczy pamiętać o kilku najważniejszych zasadach. Zaliczymy do nich łączenie stref, spójność stylistyczną, minimalizm w barwach, wzorach i dodatkach, ograniczenie do minimum liczby mebli, wykorzystanie jasnej kolorystyki oraz luster. Pamiętajmy, że dobra organizacja przestrzeni i utrzymywanie porządku to dwa klucze do sukcesu. A na koniec… zaakceptujmy, że małe jest piękne i bądźmy otwarci na kreatywne pomysły aranżacyjne!

https://www.apro.com.pl/