Apator remisuje ze Spartą. Na Motoarenie królował Emil Sajfutdinow
Taki wynik toruńscy kibice przed meczem wzięliby w ciemno. Niedzielny mecz na Motoarenie pomiędzy Apatorem a Spartą miał w sobie wszystko. Liderem „Aniołów” był Emil Sajfutdinow, a gości – junior Bartłomiej Kowalski. Pojedynek zakończył się remisem. Rewanż już 10 września na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
Wiele kibiców twierdzi, że był to jeden z lepszych, jak nie najlepszy mecz Apatora w ostatnich latach patrząc na klasę przeciwnika. „Anioły” od samego początku postawili trudne warunki wrocławianom. Pierwsze trzy biegi zakończyły się remisami. Pierwszy cios Sparta wyprowadziła w czwartym biegu, kiedy to Bartłomiej Kowalski i Tai Woffinden zanotowali podwójne zwycięstwo.
Kolejne podwójne zwycięstwo goście zanotowali po pierwszym równaniu toru. Zrobiło się już bardzo niebezpiecznie, bo Sparta prowadziła 19:11. Potem było wyrównanie, a wszystko za sprawą fenomenalnego Sajfutdinowa. Co ciekawe, po dziesięciu biegach zawodnicy Apatora mieli pięć „trójek”, z czego cztery z nich były autorstwa lidera drużyny z grodu Kopernika. Torunianie zbliżyli się do Sparty w 10. biegu, kiedy to Sajfutdinow oraz Wiktor Lampart zanotowali podwójne zwycięstwo, objeżdżając Macieja Janowskiego i Bartłomieja Kowalskiego.
Bieg 11., 12., i 13. to prawdziwe pokazy zawodników Apatora, który każdy z nich wygrali 4:2. Przed biegami nominowanymi drużyna pod przewodnictwem Jana Ząbika podwyższyła swoje prowadzenie do 41:37.
W pierwszym biegu nominowanym z gonitwy został wykluczony Piotr Pawlicki, który zahaczył o taśmę startową. Zastąpił go junior – Bartłomiej Kowalski, który niespodziewanie wygrał bieg. Na drugim miejscu dojechał Bewley. Drużyna z Wrocławia wyrównując przed ostatnim biegiem, mocno podgrzała temperaturę na toruńskiej Motoarenie.
Drugi bieg nominowany to powtórka z pierwszego. Tym razem w taśmę wjechał Łaguta i został wykluczony z powtórki. Na zastępstwo musiał kolejny raz wejść Kowalski, ale i tym razem nie zawiódł. Dojechał tuż za Sajfutdinowem, który tego dnia zdobył sześć „trójek”. Pierwszy mecz w ramach półfinału PGE Ekstraligi zakończył się remisem 45:45.
– Ale choć nasi zawodnicy nie dowieźli do końca przewagi nad drużyną Betard Sparta Wrocław z drugiej połowy meczu, dziękujemy za walkę i znakomite widowisko! – pisze na swoim profilu w mediach społecznościowych Michał Zaleski. – Gratulacje dla Emila Sajfutdinowa za 18 punktów i dla trenera Jana Ząbika za świetną robotę z zespołem!
For Nature Solutions KS Apator Toruń – 45 pkt.
9. Patryk Dudek – 4+2 (1*,1,1*,1)
10. Wiktor Lampart – 7 (1,3,2,1,0)
11. Robert Lambert – 8+1 (2,1,2*,3,0)
12. Paweł Przedpełski – 4 (0,0,-,3,1)
13. Emil Sajfutdinow – 18 (3,3,3,3,3,3)
14. Oskar Rumiński – 1 (1,0,-)
15. Krzysztof Lewandowski – 3 (2,0,0,1)
16. Nicolai Heiselberg – 0 ()
Betard Sparta Wrocław – 45 pkt.
1. Piotr Pawlicki – 5 (0,2,3,0,t)
2. Daniel Bewley – 6+3 (1*,1*,0,2,2*)
3. Artiom Łaguta – 9+1 (3,3,1*,2,t)
4. Tai Woffinden – 9+3 (2*,2*,2,2,1*)
5. Maciej Janowski – 4 (2,2,0,0)
6. Bartłomiej Kowalski – 12 (3,3,1,3,2)
7. Kevin Małkiewicz – 0 (u,0,0)
8. Kacper Andrzejewski – 0 ()
Bieg po biegu:
1. (57,75) Łaguta, Lambert, Dudek, Pawlicki – 3:3 – (3:3)
2. (58,81) Kowalski, Lewandowski, Rumiński, Małkiewicz (u4) – 3:3 – (6:6)
3. (57,38) Sajfutdinow, Janowski, Bewley, Przedpełski – 3:3 – (9:9)
4. (57,59) Kowalski, Woffinden, Lampart, Rumiński – 1:5 – (10:14)
5. (57,45) Łaguta, Woffinden, Lambert, Przedpełski – 1:5 – (11:19)
6. (57,34) Sajfutdinow, Pawlicki, Bewley, Lewandowski – 3:3 – (14:22)
7. (57,76) Lampart, Janowski, Dudek, Małkiewicz – 4:2 – (18:24)
8. (57,66) Sajfutdinow, Woffinden, Łaguta, Lewandowski – 3:3 – (21:27)
9. (58,25) Pawlicki, Lampart, Dudek, Bewley – 3:3 – (24:30)
10. (57,46) Sajfutdinow, Lambert, Kowalski, Janowski – 5:1 – (29:31)
11. (58,96) Przedpełski, Woffinden, Dudek, Pawlicki – 4:2 – (33:33)
12. (57,99) Lambert, Bewley, Lewandowski, Małkiewicz – 4:2 – (37:35)
13. (57,56) Sajfutdinow, Łaguta, Lampart, Janowski – 4:2 – (41:37)
14. (58,47) Kowalski, Bewley, Przedpełski, Lampart – 1:5 – (42:42)
15. (57,88) Sajfutdinow, Kowalski, Woffinden, Lambert – 3:3 – (45:45)