Jutro finał żużlowego cyklu Speedway Grand Prix. Czy Zmarzlik obroni tytuł?
Sześć punktów – taką przewagę przed ostatnim turniejem w tegorocznym cyklu SGP ma obecny mistrz świata, Bartosz Zmarzlik, nad Fredrikiem Lindgrenem. Losy tytułu mistrzowskiego rozstrzygną się jutro na toruńskiej Motoarenie.
Zmarzlik stracił sporo ze swojej przewagi po tym, jak nieoczekiwanie został zdyskwalifikowany podczas GP Danii w Vojens. Powodem był nieregulaminowy kevlar założony podczas rundy kwalifikacyjnej. Nie miał on oznaczeń sponsorskich. Sytuację wykorzystał Szwed Fredrik Lindgren, który zakończył rywalizację na drugim miejscu i zbliżył się do Polaka.
Ciekawie zapowiada się także walka o brązowy medal. Po 113 punktów mają Jack Holder i Martin Vaculik. Nadal też nie znamy wszystkich, którzy zapewnią sobie prawo startu w przyszłorocznym cyklu SGP. Według regulaminu przysługuje to sześciu najlepszym zawodnikom po zakończeniu ostatniego turnieju. Zmarzlik, Lindgren, Holder i Vaculik są już pewni kwalifikacji. O pozostałe dwa miejsca walczy dwóch Brytyjczyków: Dan Bewley i Robert Lambert oraz Duńczyk Leon Madsen. W walkę może włączyć się także zajmujący ósme miejsce Jason Doyle. On jednak wywalczył już prawo startu poprzez SGP Challenge w szwedzkim Gislaved.
O to, aby zakończyć sezon w pierwszej dziesiątce, może powalczyć żużlowiec Apatora Toruń, Patryk Dudek. Obecnie zajmuje 11 miejsce z dorobkiem 62 punktów, ale do Taia Woffindena brakuje mu tylko dwóch „oczek”. Dziką kartę na jutrzejsze zawody zdobył Dominik Kubera
Początek rywalizacji o 19:00. Już w południe zostanie otwarta kasa nr 4 przy strefie żółtej. Pół godziny później kibice będą mogli wejść na oficjalny trening i kwalifikacje zaplanowane na 13:00. Również o 13:00 zacznie działać miasteczko kibica. Otwarcie bram stadionu o 17:00. Wszystkie informacje znajdują się w informatorze dla kibiców.
Zawody SGP odbywają się w Toruniu się nieprzerwalnie od 2010 roku. Od tej pory na Motoarenie najlepsi żużlowcy rywalizowali 15 razy. Wyjątkowe były lata 2020 i 2021, w których odbyły się po dwie rundy zawodów o indywidualne mistrzostwo świata. Polacy stawali na podium aż 21 razy. Wygrali 6 rund: Tomasz Gollob – 2010, Adrian Miedziński – 2013, Krzysztof Kasprzak – 2014, Patryk Dudek – 2017, Bartosz Zmarzlik – 2020, 2021.