Bardzo zimna noc. Pomoc bezdomnym

W Toruniu zapowiada się bardzo zimna noc. Temperatura ma spaść przynajmniej do minus 16 stopni. Zawsze w takiej sytuacji miasto i służby apelują o zwrócenie uwagi na osoby w kryzysie bezdomności. Ale chodzi też o ludzi starszych, niepełnosprawnych i mieszkających samotnie.

Tak silny mróz momentalnie powoduje wychłodzenie organizmu i śmiertelne zagrożenie dla osób, które nie mają dostępu do źródła ciepła, koczują w bunkrach, boksach śmietnikowych, szałasach i tak zwanych miejscach niemieszkalnych. Jest ich około 40 na terenie Torunia. Zimna noc w takich warunkach to niebezpieczeństwo dla bezdomnych. Dlatego straż miejska, policja oraz pracownicy socjalni i wolontariusze sprawdzają tego typu lokalizacje. Zimą przynajmniej dwa razy na dobę. Przy silnych mrozach – kontrole mogą być nawet częściej.

Tak zimna noc to powód, aby trafić do noclegowni przy ul. Skłodowskiej-Curie. Tutaj osoby potrzebujące mogą otrzymać doraźne wparcie – przede wszystkim miejsce do spania, posiłek, kąpiel, czystą odzież, a w razie konieczności pomoc medyczną. W toruńskiej noclegowni jest stała baza 50 łóżek, z możliwością powiększenia do 80 miejsc.

Ale to nie znaczy, że jak wszystkie będą zajęte, to odmówimy pomocy – mówi Tomasz Jurkiewicz, kierownik Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Toruniu. – Nigdy się tak nie zdarzyło, zawsze znajdzie się dodatkowe miejsce. Jak nie w noclegowni, to w schronisku, gdzie znajduje się 66 miejsc. Istnieje możliwość powiększenia tej bazy.

W Toruniu placówki pomocowe dysponują łącznie ok. 200 miejscami dla osób bez dachu nad głową. Poza noclegownią i schroniskiem to Monar-Markot przy ul. Dybowskiej oraz Ośrodek Interwencji Kryzysowej przy ul. Skłodowskiej-Curie.

Środowisko osób wykluczonych i w kryzysie bezdomności znają bardzo dobrze i koordynują wsparcie wolontariusze i pracownicy z organizacji pozarządowych. Aktywną pomoc świadczy Sercownia – Serce Torunia przy ul. Legionów 238. Prowadzi też zbiórkę potrzebnych w tym czasie rzeczy – m.in. koce, ciepłą odzież, śpiwory, buty, żywność, latarki.

Gdy widzimy osoby bezdomne, bez wsparcia czy w sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu – reagujmy. Można dzwonić pod numer alarmowy 112, też na numer straży miejskiej 986.

Ponadto Urząd Miasta wskazuje TU całą listę miejsc, punktów, ośrodków i organizacji miejskich, które taką pomocą się zajmują.