Bartosz T. zatrzymany. “Suweren” usłyszy zarzuty

Policja zatrzymała jednego z mężczyzn, którzy w sobotę łamiąc przeciwepidemiczne obostrzenia wtargnęli do Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu – poinformował portal RMF24. 32-letni Bartosz T. zasłynął po tym, jak nagranie ze szpitala trafiło do sieci.

Przypomnijmy: grupa kilku osób bez maseczek chodziła po szpitalnych korytarzach i zaglądała do poszczególnych sal, nagrywając przy tym personel i pacjentów. Mimo protestów pracowników, przeszli kilka oddziałów, stwarzając ryzyko rozprzestrzenienia się koronawirusa w placówce medycznej. Suweren przyszedł na kontrolę – mówił wtedy 32-letni Bartosz T.

Szpital złożył zawiadomienie do prokuratury. I na tym się nie skończyło. Jak podaje RMF24, mężczyzna trafił w końcu w ręce policji. Śledztwo w jego sprawie ma dotyczyć m.in. narażenia wielu osób na utratę zdrowia lub życia.

To nie jedyny wybryk prowadzącego stronę “Wolni My” na Facebooku. Dziś rano próbował wejść do Urzędu Miasta, by spotkać się z prezydentem Michałem Zaleskim. Nie udało mu się to jednak, zaś prezydent skomentował sprawę, krytykując zachowanie 32-latka. Wygląda na to, że Bartosz T. poniesie konsekwencje za liczne przewinienia w ostatnim czasie. O tym jednak zadecyduje sąd.