Na co szły miliony dla fundacji o. Rydzyka?
Dziennikarz portalu Gazeta.pl sprawdził, do jakich podmiotów trafiły pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Jednym z nich jest Fundacja Lux Veritatis, której prezesem jest o. Rydzyk, a na którą przekazano aż 14,3 mln zł.
Fundacja Lux Veritatis dostała pieniądze na podstawie kilku różnych umów. Część tych środków, konkretnie połowa kwoty, miała być przeznaczona na projekt o nazwie „Centrum Ochrony Praw Chrześcijan”. Celem tego przedsięwzięcia jest walka z dyskryminacją religijną w Polsce i na świecie. Biuro COPCHr mieści się w Toruniu. W mediach społecznościowych projektu znajdziemy informacje nie tylko o przypadkach prześladowań chrześcijan, ale także tematy związane z „ideologią gender” oraz aborcją.
Drugą część przyznanych środków przeznaczono na projekt „Bądźmy bezpieczni”. Jednakże portal Gazeta.pl zauważył, że na stronie fundacji znajdują się niezwiązane tematycznie informacje, obejmujące różne aspekty zdrowia i bezpieczeństwa. Znaleźć tam można tematy dotyczące oszustw popełnianych przez firmy montujące urządzenia fotowoltaiczne, sposoby leczenia astmy, problemy pracy zdalnej, a także artykuł „Wyniszczające konsekwencje aborcji”, zawierający wypowiedzi ekspertów, takich jak prof. Bogdan Chazan i ks. Tomasz Kancelarczyk, mówiących o grzechu śmiertelnym.
Warto również zaznaczyć, że fundacja o. Rydzyka pozyskiwała środki finansowe z różnych sektorów w ciągu ostatnich lat. W 2018 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zawarło umowę, zobowiązując się przekazać fundacji 70 mln zł na budowę i wyposażenie Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Kwota ta została później zwiększona o dodatkowe 50 mln w 2020 r., w związku z czym łączna kwota z resortu kultury dla o. Rydzyka wyniosła prawie 120 mln zł.
Wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości dobiegły jednak końca, ponieważ Ministerstwo Sprawiedliwości wstrzymało kwoty, które poprzednia władza chętnie przyznawała.